Niemiecki kontrywiad: prawicowy ekstremizm to zagrożenie
7 czerwca 2021W wywiadzie dla „Welt am Sonntag” szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, czyli niemieckiego kontrwywiadu cywilnego, powiedział, że mówiąc o zagrożeniach ma na myśli zarówno „struktury terrorystyczne”, jak i „klasyczne środowiska z ich nieformalnymi powiązaniami i organizacjami”. Na znaczeniu zyskuje zwłaszcza tzw. Nowa Prawica, której przedstawiciele występują w roli duchowych podżegaczy i ideologów innych ruchów antydemokratycznych, jak podkreślił Thomas Haldenwang.
Duży niepokój kontrwywiadu budzi „prawicowo-ekstremistyczna propaganda w internecie”. „To, co się w nim obecnie rozwija jest trudne do oceny i mało przewidywalne” – dodał. Internet roi się w tej chwili od haseł „antymuzułmańskich, antysemickich, ksenofobicznych i antydemokratycznych” – oświadczył szef niemieckiego kontrwywiadu.
„Nowa jakość przemocy”
W odniesieniu do lewicowego ekstremizmu można mówić, jego zdaniem, o „nowej jakości przemocy wśród części tego środowiska, które było do niej skłonne”. „Już od dawna przemoc nie występuje tylko podczas demonstracji, ale jest kierowana świadomie coraz częściej w stronę określonych osób” – podkreślił Haldenwang. W niektórych przypadkach jej użycie nie wyklucza śmierci osób, przeciwko którym jest wymierzona. Haldenwang zwraca uwagę, że „coraz bardziej profesjonalne, lepiej zakonspirowane i celowe działania” przedstawicieli skrajnej prawicy mogą doprowadzić do takiej spirali jej radykalizowania się, że „w najgorszym razie znajdzie ona ujście w tworzeniu nowych struktur terrorystycznych w Niemczech”.
Zdaniem szefa niemieckiego kontrwywiadu zagrożenie w postaci islamistycznych ataków terrorystycznych nie zostało w pełni zażegnane. Pomimo militarnych porażek bojówek „Państwa Islamskiego” w Syrii i Iraku, w roku 2020 w Europie działający w pojedynkę terroryści przeprowadzili dużo więcej ataków niż w latach ubiegłych. Także w Niemczech „utrzymuje się nadal duży potencjał islamistów zdolnych do przeprowadzenia takich ataków” – twierdzi Haldenwang. Poza tym trzeba brać pod uwagę starania „Państwa Islamskiego” o ponowne zwiększenie swej obecności w Europie i wzmocnienie jego struktur na tym kontynencie.
Rosja też jest aktywna
W opinii niemieckiego kontrwywiadu rosyjskie tajne służby są w tej chwili w Niemczech tak aktywne, jak w latach zimnej wojny. „Przyjmujemy do wiadomości, że Rosja wyraźnie zwiększyła u nas swoją aktywność” – powiedział Haldenwang. „W międzyczasie wzrosła ona do poziomu, jaki znaliśmy tylko z okresu zimnej wojny” – dodał.
Thomas Haldenwang podkreślił, że Rosja „prowadzi w Niemczech szeroko zakrojoną działalność operacyjną i jest zainteresowana niemal wszystkimi sferami niemieckiej polityki”. Na uwagę zasługuje także fakt, że działania rosyjskich tajnych służb w Niemczech „mają coraz bardziej brutalny charakter”. Jako przyklad Haldenwang podał zamordowanie Gruzina w 2019 roku w Berlinie, za które niemiecka prokuratura generalna obarczyła odpowiedzialnością organa rosyjskiego państwa.
Także szef Federalnej Służby Wywiadu (BND) Bruno Kahl w wywiadzie dla tego samego dziennika wyraził się z niepokojem na temat wzrostu aktywności Rosji i Chin w Niemczech. „Proszę pomyśleć przez chwilę o dominacji innych potęg, które chcą nam narzucić swoją wolę. Mamy tu do czynienia ze zmianą metod ich działania, które stają się coraz bardziej brutalne i bezwzględne, a ich interesy są realizowane dużo bardziej jawnie i otwarcie niż dawniej” – powiedział Kahl.
Poza tym w niektórych przypadkach obserwujemy sięganie po nowe środki, takie jak „polityka szczepionkowa czy maseczkowa” w pandemii koronawirusa. Przy pomocy wszystkich dostępnych metod próbuje się osiągać własne korzyści i prowadzić do rozdźwięku między państwami Zachodu – podkreślił Bruno Kahl.
(AFP, KNA, DPA/jak)
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>