Portal DWN: Polska zachowuje się nikczemnie wobec uchodźców
14 maja 2015Portal "Deutsche Wirtschafts Nachrichten" (DWN) pisze o problemie, jaki dla Polski przedstawia przyjęcie uchodźców.
"Polska, skąd pochodzi prezydent Rady Europejskiej Donald Tusk, w kwestii przyjmowania uchodźców zachowuje się szczególnie nikczemnie: nie chce zgodzić się na unijne kwoty dla uchodźców. W grudniu Polacy zapowiedzieli, że w roku 2016 przyjmą stu uciekinierów z Syrii. Niemcy dali już schronienie 25 tys. Syryjczyków.
Podobnie jak kraje bałtyckie Polska odrzuca wprowadzenie kwot wobec uchodźców dla wszystkich państw UE”, pisze niemiecki portal.
Schronienie i integracja
- Bardzo mnie to dziwi, bo szefowie rządów podjęli jasne decyzje, że przyjmowanie uchodźców będzie odbywało się na zasadzie całkowitej dobrowolności, a teraz Komisja Europejska chce narzucić kwoty. Na to nie ma obecnie żadnej zgody – cytuje portal DWN wiceministra spraw zagranicznych Rafała Trzaskowskiego w rozmowie z telewizją TVN24.
Zdaniem polskiego polityka państwa UE powinny same decydować, ilu chcą przyjąć uchodźców i jakie warunki ich integracji są w stanie stworzyć.
"Niemcy przyjęli ok. 25 tys. uchodźców z Syrii. Polski w ogóle nie ma w tej statystce, ponieważ kraj, skąd pochodzi przewodniczący Rady Europejskiej odmawia aktywnego udziału w działaniach ułatwiających uporanie się z problematyką uchodźców", podkreśla DWN. „Dopiero w roku 2016 ten 38-milionowy kraj jest gotów przyjąć stu uchodźców z Syrii, jak wyjaśnił polski wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Strachańczyk na portalu „Polen Today”. Austria wyraziła gotowość przyjęcia 1500 uchodźców, Szwecja da schronienie 1200, Hiszpania przyjmie tylko 130”.
Podwójna moralność
Portal "Deutsche Wirtschafts Nachrichten" ocenia: "Postawa Polski to przykład perfekcyjnej podwójnej moralności: Przewodniczący Rady Europejskiej pochodzi z Polski i ani nie jest chętny, ani nie jest w stanie nakazać Polsce choć minimum solidarności. Zamiast tego polskie instytucje kasują pieniądze podatników, gdyż przejęły wiodącą rolę w unijnych oddziałach funkcjonariuszy straży granicznych agencji Frontex. Polska zapewniła sobie lukratywną pozycję jako centalna jednostka zajmująca się zabezpieczeniem granic UE".
opr. Małgorzata Matzke