Kontrole graniczne poważnym utrudnieniem dla dostaw towarów
5 kwietnia 2020„Aby w czasach pandemii zapewnić ludności szeroką podaż żywności, konieczne jest utrzymanie otwartych granic w Unii Europejskiej” – apelował w sobotę Joachim Rukwied, prezes Niemieckiego Związku Rolników. Pomimo całkowitego zrozumienia dla środków podjętych przeciwko koronawirusowi „trzeba znaleźć inne sposoby niż zamykanie wewnętrznych granic, tworząc tym samym zagrożenie dla łańcuchów dostaw” – ostrzegł Rukwied. Podobne ostrzeżenia wynikające z sondażu przeprowadzonego przez Europejski Ruch Niemiecki (EBD) i jego stowarzyszenia członkowskie, cytowała w sobotę „Süddeutsche Zeitung”(SZ). EBD skupia w sobie grupy interesów z całej Europy.
Zamykanie granic
„Nieskoordynowane zamykanie granic państwowych prowadzi do znacznych strat gospodarczych i nie może stać się trwałym rozwiązaniem” – ostrzegł prezes Związku Przemysłu Niemieckiego (BDI) Dieter Kempf. W ostatnich tygodniach stało się wystarcząco jasne, „że kontrole graniczne i ograniczenie swobodnego przepływu osób są częścią problemu, a nie jego rozwiązaniem – powiedział SZ Holger Bingmann, przewodniczący Federacji Niemieckiego Handlu Hurtowego, Handlu Zagranicznego i Usług (BGA). Jest on zdania, że działania te „pogłębiają tylko kryzys, zamiast łagodzić sytuację”.
Utrudniony transport
W walce z pandemią wirusa wiele państw przywróciło kontrole na granicach wewnętrznych strefy Schengen, co w wielu miejscach doprowadziło do zastoju w ruchu podróżnych oraz znacznie utrudniło transport towarów. Także Niemcy wprowadziły kontrole na granicach z Austrią, Szwajcarią, Francją, Luksemburgiem i Danią. Obowiązują one na razie do 14 kwietnia.
Sztab kryzysowy rządu zajmie się w poniedziałek (6.04.2020) kwestią dalszego uszczelniania granic. Jak wynika z dokumentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, przewidziane jest wprowadzenie rygorystycznych wymogów dot. wjazdu również na granicach z Polską, Czechami, Belgią i Holandią oraz na lotniskach.
(DPA/jar)