Nikt nie chce Lenina. Fiasko aukcji pomników
18 czerwca 2017
Podczas aukcji sześciu monumentalnych, komunistycznych pomników, jaka odbyła się w sobotę (17.06.2017) w Gundelfingen, żaden z obiektów nie znalazł nabywcy. Kilka zainteresowanych osób obserwowało aukcję na żywo w Internecie. Na miejscu byli dziennikarze i kilku obserwatorów. Nikt jednak nie chciał wziąć udział w licytacji.
Na aukcję wystawiono jedno popiersie i pięć posągów komunistycznych dyktatorów, które biznesmen Josef Kurtz sprowadził do Szwabii po upadku bloku wschodniego.
Nie udało się biznesmenowi zrealizować pomysłu na park rzeźb, ani innych projektów. Jego syn Josef Kurtz jun. teraz postanowił pozbyć się monumentalnych posągów Stalina, Lenina i komunistycznych dyktatorów. Kurtz liczy na to, że po nieudanej aukcji, może jeszcze zgłoszą się zainteresowani.
Aukcja wywołała przede wszystkim żywą dyskusję w Saksonii, ponieważ pod młotek poszedł między innymi potężny pomnik Lenina, który przez wiele lat stał na placu przed dworcem głównym w Dreźnie.
dpa / Małgorzata Matzke