1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Obawy o wyścig subwencji dla Opla

23 listopada 2009

W Brukseli spotykają się dziś (23.11.) przedstawiciele państw UE, w których znajdują się fabryki Opla i Vauxhalla. Politycy chcą rozważyć sytuację i uzgodnić postępowanie wobec koncernu GM.

https://p.dw.com/p/Kcxj
Zdjęcie: AP

Na przedpolu brukselskiego spotkania na szczycie w sprawie przyszłości Opla powstały obawy, że mogłoby dojść do swoistego "wyścigu" pomiędzy krajami, gdzie zlokalizowano fabryki Opla. Komisarz ds. przemysłu Guenter Verheugen ostrzegł zaangażowane w sprawę Opla kraje UE, przed zbyt pośpiesznym obiecywaniem subwencji.

Wbrew zasadom konkurencji

Verheugen powiedział w wywiadzie dla Spiegla, że "alarmujące" jest to, jak szybko niektóre kraje zasygnalizowały pod adresem General Motors "nieformalne obietnice pomocy". Tego rodzaju wsparcie ze strony państwa jest ingerencją w sferę konkurencji i z tego względu - zabronione.

Odstępstwa od tej zasady mogą mieć miejsce tylko za zgodą Komisji Europejskiej. Nie mogą być wspierane argumentem że chodzi o "utrzymanie miejsc pracy" - zaznaczył Verheugen.

Nick Reilly był szefem GM na Azję i Pacyfik, obecnie jest nim na Europę
Nick Reilly był szefem GM na Azję i Pacyfik, obecnie jest nim na EuropęZdjęcie: AP

Spiegel informuje w najnowszym wydaniu, że Wielka Brytania już ponoć obiecała nowemu szefowi GM na Europę Nickowi Reilly, 450 milionów euro tytułem poręczeń kredytowych. Ze strony Hiszpanii nadeszła ponoć obietnica 400 milionów. Polska obiecała Oplowi szczególne ulgi podatkowe. Politycy belgijscy są gotowi wyasygnować nawet do 500 milionów euro, jeżeli koncern GM zarzuci plany zamknięcia fabryki w Antwerpii. Reilly propozycję tę jednak odrzucił.

Nowy szef

Reilly zajęty jest on obecnie poszukiwaniem nowego szefa koncernu Opla. Faworytem jest wiceprzewodniczący zarządu koncernu Merceds-Benz, Rainer Schmueckle - pisze Spiegel. U Mercedesa jest on jednak postacią kontrowersyjną ze względu na upodobanie do drastycznych posunięć oszczędnościowych i szczególny styl zarządzania.

Wcześniej prasa informowała, że szef działu europejskiego GM Reilly zamierza w ciągu roku zlikwidować 10 tysięcy z ogółu 46 tysięcy miejsc pracy w fabrykach Opla. Plan uzdrowienia Opla GM chce przedstawić w połowie grudnia. Mówi się, że GM liczy na wsparcie ze strony państwa rzędu 3,3 miliardów euro.

Pomoc: tak czy nie?

Minister gospodarki Rainer Bruederle (FDP)
Minister gospodarki Rainer Bruederle (FDP)Zdjęcie: AP

Nowy niemiecki minister gospodarki Rainer Bruederle (FDP) przeciwny jest państwowej pomocy dla Opla. Ratowanie upadających firm przez państwo wymaga bardzo szczegółowej argumentacji - zaznaczył Bruederle w wywiadzie dla Hamburger Abendblatt.

Z kolei minister Finansów Wolfgang Schaeuble (CDU) ponowił na łamach Bild am Sonntag żądanie pod adresem GM, aby jak najszybciej wyjawił plany wobec fabryk Opla oraz to, w jaki sposób zamierza wywiązać się ze swych zobowiązań przedsiębiorcy wobec zatrudnionych, wobec regionów i całego kraju. "Jeżeli Detroit rozgłasza, że nie potrzebuje państwowych pieniędzy, to tym lepiej" - zaznaczył minister Schaeuble.

Przewodniczący Niemieckiej Komisji Antymonopolistycznej, Justus Haucap na łamach Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung określił subwencje państwa dla upadających firm mianem farsy.

afp / Małgorzata Matzke

red.odp.: Elżbieta Stasik / me