Obawy przed Euro: islamiści, cyberataki, klęski żywiołowe
8 czerwca 2024Na krótko przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w piłce nożnej, władze bezpieczeństwa w Niemczech skupiły się nie tylko na chuliganach i cyberprzestępcach, ale przede wszystkim na odłamie Państwa Islamskiego. Są obawy przed atakami na strefy kibiców i niektóre mecze.
„Liczna obecność policji”
Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser mówiła niedawno o „wyzwaniu” dla sił bezpieczeństwa na szczeblu federalnym i krajowym” i zapowiedziała „wysoką obecność policji” na stadionach i w strefach kibiców.
Władze opisują sytuację jako „napiętą”. Rzeczywiście istnieje wiele zagrożeń. Niebezpieczeństwo ataków islamistów na jeden z 51 meczów lub jedną z głównych stref kibiców jest jednym z nich, podobnie jak możliwość niszczycielskich cyberataków na tle wojny agresji Rosji na Ukrainę, której drużyna narodowa bierze udział w Mistrzostwach Europy.
Istnieją także inne zagrożenia, których nie należy lekceważyć, nawet poza globalną polityką; to przede wszystkim gwałtowne zamieszki ze strony chuliganów. Na przykład mecze z udziałem węgierskiej reprezentacji narodowej, która znana jest z tego, że jej kibice bywają agresywni, zaliczane są do spotkań wysokiego ryzyka.
Zagrożenie „abstrakcyjne”, ale wysokie
W obszarze radykalnego islamizmu uwaga skupia się obecnie przede wszystkim na odłamie dżihadystycznej milicji tzw. Państwie Islamskim w Afganistanie i Azji Środkowej. Zdaniem władz bezpieczeństwa jest ono zaangażowana w planowanie większych i bardziej kompleksowych ataków w Europie, a jego domniemani członkowie i zwolennicy zostali kilkakrotnie schwytani w Niemczech w ostatnich miesiącach.
Państwo Islamskie jest obecnie uważane za najniebezpieczniejszą i najsilniejszą grupę ekstremistyczną, chociaż według władz nic nie wskazuje na konkretne plany ataków z jego strony. Jednak „abstrakcyjne” zagrożenie jest wysokie, podobnie jak w przypadku poprzednich dużych wydarzeń, jak Mistrzostwa Europy w 2016 roku, które odbyły się przy zachowaniu ekstremalnych środków bezpieczeństwa około sześciu miesięcy po krwawych atakach islamistów na salę koncertową Bataclan i restauracje w Paryżu.
Szczegóły objęte tajemnicą
Osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na ogół milczą na temat szczegółów podjętych działań, przynajmniej publicznie, ale przed Mistrzostwami Europy zaliczono do szczególnych wyzwań ochronę stadionów i innych obiektów przed atakami z powietrza z użyciem dronów. Według ministra spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii, Herberta Reula, wokół stadionów wprowadzony zostanie „stopniowany system” środków bezpieczeństwa.
W okresie poprzedzającym to wydarzenie niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser uznała również cyberataki jako zagrożenie, z którym nie liczono się w takim stopniu na poprzednich turniejach.
W walce z chuliganami, podróżującymi z meczu na mecz, władze bezpieczeństwa polegają na międzynarodowej wymianie informacji i na kontrolach granicznych. W Neuss, w Nadrenii Północnej-Westfalii specjalnie na Mistrzostwa Europy utworzono centralne centrum wymiany informacji - Międzynarodowe Centrum Współpracy Policyjnej. Niemiecka policja przeprowadza kontrole „zależne od sytuacji” na granicach wewnętrznych UE i lotniskach.
Scenariusz: klęska żywiołowa
Klęski żywiołowe są również jednym ze scenariuszy, na które władze bezpieczeństwa i służby ratunkowe systematycznie przygotowują się podczas piłkarskich Mistrzostw Europy, w niektórych przypadkach od lat, w oparciu o koncepcję bezpieczeństwa narodowego. Federalny Urząd Ochrony Cywilnej i Pomocy w Sytuacjach Klęsk Żywiołowych (BBK) przeszkolił specjalne grupy zadaniowe, pomógł stworzyć infrastrukturę ostrzegawczą w obiektach sportowych i obecnie udostępnia około 60 medycznych grup zadaniowych, z których każda ma na wyposażeniu 27 specjalnych pojazdów, na wypadek poważnych sytuacji kryzysowych z wieloma rannymi.
Nie ma ogólnego obrazu grup zadaniowych rozmieszczonych w celu zabezpieczenia czterotygodniowego turnieju. Funkcjonariuszom policji federalnej i krajów związkowych wstrzymano urlopy na czas mistrzostw.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Badenii-Wirtembergii twierdzi, że liczba funkcjonariuszy „dodatkowej” policji, straży pożarnej i innych służb ratunkowych rozmieszczonych w dni meczowe w stolicy tego kraju związkowego Stuttgarcie wynosi ponad 3 tys. osób. Zmobilizowano również ekspertów do analizowania i badania możliwych niebezpiecznych substancji i odkażania miejsc, w których mogłyby zostać użyte.
(AFP/jak)
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>