Obchody Dnia Jedności Niemiec: Drezno chce spokoju

Drezno, mimo iż zostało zbombardowane pod koniec II wojny światowej, oferuje wiele okazałych scenerii. Dwie z owych najpięknięjszych budowli znajdą się w najbliższy poniedziałek (03.10.2016) w centrum uwagi. W ten dzień Niemcy świętują 26. rocznicę zjednoczenia kraju. W odbudowanym przy udziale mieszkańców Kościele Marii Panny – będącym symbolem stolicy Saksonii – odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne. Główne uroczyści będą miały miejsce w słynnej Operze Sempera. Wśród zaproszonych gości: prezydent Niemiec Joachim Gauck, kanclerz Angela Merkel i przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert.

Tradycyjnie zaprezentuje się w święto zjednoczenia Niemiec także każdy z 16 krajów związkowych. Uczestnicy obchodów liczą na kulturalne i kulinarne święto, ale czy nikt nie zepsuje im nastroju? Nadburmistrz Drezna Dirk Hilbert wezwał mieszkańców miasta i zaproszonych gości do przyjaznego świętowania. W przeciwnym wypadku – jak zaznaczył – „podżegacze i panikarze“ dostaną wiatru w żagle. 

Protest Pegidy – jak w każdy poniedziałek

Wizerunek miasta nie jest pozytywny. Od dwóch lat Pegida, czyli "ruch patriotycznych Europejczyków przeciwko islamizacji Zachodu", organizuje w Dreźnie co poniedziałek marsze protestacyjne. Uczestniczy w nich do kilku tysięcy osób. Również w najbliższy poniedziałek Pegida chce zorganizować taki marsz. O tym, jaki nastrój panuje w mieście, świadczą dwie eksplozje, do których doszło 26 września br. przed meczetem oraz centrum kongresowym. Wprawdzie nieznani są sprawcy i motywy, ale nie można wykluczyć, że kierowali się nienawiścią do cudzoziemców.

Drezno będzie zatem świętować przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa. W mieście będzie obecnych ponad 2 tys. policjantów. Wokół terenu, na którym odbywać się będą uroczystości, ulokowano betonowe płyty, które mają powstrzymać ewentualne pojazdy zamachowców. Zamach w Nicei jest dla organizatorów obchodów w Dreźnie ostrzeżeniem. Mimo wszelkich obaw, Drezno liczy na setki tysięcy uczestników festynu w mieście. 

Bundestag o jedności Niemiec

Wyraźna szczególnie w Saksonii ksenofobia trafiła także do Bundestagu. W piątek 30 września posłowie debatowali na temat najnowszego raportu poświęconego jedności Niemiec. Pełnomocniczka rządu ds. Niemiec Wschodnich Iris Gleicke powtórzyła swoje spostrzeżenia: oczywiście wzrost prawicowego ekstremizmu, rasizmu i ksenofobii jest zjawiskiem oraz problemem ogólnoniemieckim, ale na wschodzie Niemiec – w odniesieniu do liczby ludności – jest więcej przestępstw dokonywanych na tym tle. – Czy mamy udawać, że tego nie ma? – pytała.

Polityk Zielonych Katrin Göring-Eckardt zareagowała z oburzeniem na ostatnie wydarzenia w Dreźnie. Miały to być uroczystości zjednoczenia kosmopolitycznych, liberalnych i tolerancyjnych Niemiec, zamiast tego ostatnie zamachy rzucają cień na obchody. – Jeśli myślimy o jedności Niemiec poważnie, to chodzi o współistnienie i spójność w naszym kraju – powiedziała Göring-Eckardt. Chodzi również o to, by wspólnie z tymi, którzy przybyli ostatnio do Niemiec, reagować na ksenofobię i powiedzieć jasno: To jest nasz kraj, nasza demokracja i będziemy jej bronić – dodała Göring-Eckardt.

 

Marcel Fürstenau / Katarzyna Domagała-Pereira