Odbudowa Katedry Notre-Dame. Skromne podziękowania z Paryża
1 grudnia 2024Prowadzące prace remontowe Kolońskie Towarzystwo Budowy Katedry (Dombauhütte) oczyściło i odrestaurowało cztery duże witraże paryskiej katedry. Według byłej szefowej Dombauhütte, Barbary Schock-Werner, całkowity koszt wyniósł prawie 900 000 euro. Koordynowała ona niemiecką pomoc dla Notre-Dame, jednak francuskie podziękowania za to były stosunkowo powściągliwe.
– Restauracja Notre-Dame była francuskim projektem państwowym. Nie chciano zatem zbytnio eksponować pomocy zagranicznej – powiedziała Barbara Schock-Werner.
W rzeczywistości niemiecki wkład w restaurację Notre-Dame nie został publicznie doceniony w Paryżu jako ważny znak niemiecko-francuskiej przyjaźni, mimo że Kolońska Dombauhütte była jedynym zagranicznym warsztatem specjalistycznym, który na tak dużą skalę uczestniczył w tym projekcie. Podczas spotkania informacyjnego w Pałacu Elizejskim na temat restauracji nie wspomniano ani słowem o niemieckim wkładzie. Doradca prezydenta podkreślił, że „jest to sukces francuski” .
Dominik Fanatico, który pomógł zorganizować kampanię zbierania funduszy „Nadrenia Północna-Westfalia dla Notre-Dame” jako kierownik biura ówczesnych pełnomocników kultury Armina Lascheta i Hendrika Wüsta (obaj CDU), pamięta „maraton w sesji głosowania, wynikający z francuskiej i niemieckiej nadwrażliwości”.
– To było bardzo trudne – podkreślił. Ale fakt, że okna Notre Dame zostały wysłane do Niemiec w celu renowacji było „wielkim znakiem zaufania”.
„Wielki gest”
Obecny premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst był przekonany, że francuski rząd i obywatele Francji „odbierają to wsparcie jako wyraz francusko-niemieckiej przyjaźni”. Jego poprzednik Armin Laschet uznał za wielki gest to, że Francja była gotowa „pozostawić część swojego dziedzictwa kulturowego poza granicami kraju”.
Armin Laschet przypomniał, że francuski prezydent Emmanuel Macron podziękował mu osobiście i odznaczył go Orderem Zasługi Legii Honorowej. Dodał, że wcale nie brakowało mu publicznej ceremonii w celu uhonorowania niemieckiego wkładu. Według chadeka odbudowa w ciągu pięciu lat po pożarze w 2019 roku to sensacyjny wyczyn.
– Niemcy potrzebują przecież na budowę mostu autostradowego od dziesięciu do piętnastu lat – dodał żartobliwie.
843 miliony euro darowizn
Barbara Schock-Werner relatywizuje to osiągnięcie. – Gdy ma się nieskończone środki finansowe, a prezydent uchyla niektóre przepisy, jest to łatwiejsze do zrealizowania – powiedziała, odnosząc się do ogromnego napływu darowizn z całego świata. Zgodnie z danymi Pałacu Elizejskiego, łącznie zebrano z darowizn około 843 miliony euro. Po zakończeniu restauracji pozostało jeszcze 143 miliony. Pieniądze te mają teraz zostać przeznaczone na i tak planowane prace renowacyjne.
Barbara Schock-Werner cieszy się jednak, że wkrótce będzie mogła podziwiać paryską katedrę w nowej odsłonie. Oczywiście pierwszą rzeczą, na którą zwróci uwagę, będą odrestaurowane w Kolonii witraże; „gdy wchodzi się do środka, widać je w prawym górnym rogu”. Każdy z nich ma około 30 metrów kwadratowych i w porównaniu do średniowiecznych murów jest stosunkowo młody. Stworzył je artysta Jacques Le Chevallier w 1965 roku. Nie przedstawiają scen figuralnych, lecz prosty, nieregularny wzór w kratkę.
Nie wiadomo jeszcze, kto z Niemiec pojedzie na ceremonię otwarcia Notre-Dame. Zaproszeni zostali zarówno prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, jak i przedstawiciel Kolońskiego Towarzystwa Budowy Katedry (Dombauhütte).
(AfP/jar)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!