Oktoberfest: Dużo piwa, więcej bezpieczeństwa

Alexandra Jarecka opracowanie

Po niedawnych atakach o podłożu islamistycznym w Solingen i Monachium, bezpieczeństwo staje się kwestią priorytetową na rozpoczynającym się jutro święcie piwa w stolicy Bawarii.

https://p.dw.com/p/4ktpa

Jedna z piwnych hal w trakcie ostatnich przygotowań do ruszającego w sobotę (21.09. 2024) Oktoberfestu w MonachiumZdjęcie: Angelika Warmuth/REUTERS

Reklama

Monachium spodziewa się milionów gości na największym festiwalu piwa Oktoberfest. Jutro, w sobotni poranek (21.09) pierwsi miłośnicy tego trunku ruszą w kierunku namiotów piwnych. Punktualnie w samo południe znów zabrzmi: „Ozapft is” (Beczka odszpuntowana).

W tym roku organizatorzy przywiązują większą niż zazwyczaj wagę do tego, by festiwal przebiegl spokojnie i bezpiecznie. Święto piwa jest znane i popularne nie tylko w Niemczech, lecz na całym świecie i dlatego jest potencjalnym celem ataku.

Zwiększone środki bezpieczeństwa

Jak zapewnił minister spraw wewnętrznych Bawarii Joachim Herrmann, nie ma konkretnych wskazówek, że istnieje zagrożenie. Jednak abstrakcyjne zagrożenie ze strony terroryzmu islamskiego jest wysokie. W tym roku atak nożownika w Solingen, w wyniku którego zginęły trzy osoby, skłonił do ponownego zastanowienia się nad zaostrzeniem kontroli. Służby bezpieczeństwa są wyjątkowo czujne, a każdy sygnał jest skrupulatnie sprawdzany. Dla Oktoberfestu opracowano złożoną koncepcję bezpieczeństwa: kontrole przy wejściach, zakaz wnoszenia dużych toreb, noży i szklanych butelek, liczna obecność policji, wysuwane pachołki i betonowe kubły na kwiaty, aby zapobiec atakom samochodowym. W wyniku ostatnich wydarzeń miasto zdecydowało się po raz pierwszy na użycie wyrywkowo podczas kontroli około 40 ręcznych wykrywaczy metalu – zapowiedział kierownik festiwalu Clemens Baumgärtner.

Na tegorocznym święcie piwa obowiązuje zakaz wnoszeni plecaków oraz większych torebZdjęcie: Peter Kneffel/dpa/picture alliance

Aby zapobiec kolejkom osób wchodzących na Theresienwiese, zaangażowano 600 dodatkowych funkcjonariuszy policji. Oprócz nich, rozmieszczonych zostanie także do 1500 pracowników ochrony. Burmistrz Monachium Dieter Reiter obiecał: „Sprawimy, że Oktoberfest będzie tak bezpieczny, jak to tylko możliwe”. Oprócz pracowników ochrony, teren będzie kompleksowo monitorowany przez policję za pomocą kamer wideo.

Zabawa bez jointów

Świadomi tego w szczególności powinni być amatorzy palenia marihuany. Ponieważ pomimo częściowej legalizacji marihuany w Niemczech, na festynach w Bawarii jointy są nadal zakazane. Podobnie jak w zeszłym roku, kiedy palenie było wciąż nielegalne, policja ponownie podejmie rygorystyczne działania. Za palenie marihuany na Theresienwiese grozi grzywna w wysokości do 1500 euro.

Zasadniczo jednak prawie wszystko inne na Oktoberfest pozostaje bez zmian. Są duże namioty festiwalowe, a także odpowiednio duża liczba karuzel i innych typowych dla wesołego miasteczka atrakcji.

189. edycja Oktoberfestu potrwa do 6 października. W tym roku po raz pierwszy w niektórych namiotach za litr piwa pobiera się ponad 15 euro, co wywołuje oburzenie niektórych osób. Jednak wysoka cena piwa w Monachium zawsze była krytykowana, ale nigdy nie wpływała negatywnie na atmosferę tej imprezy.