OPEC+ radykalnie tnie wydobycie ropy naftowej
13 kwietnia 2020Decyzja ta utorowała drogę historycznemu ograniczeniu wydobycia ropy naftowej. Podczas zwołanej w trybie pilnym wideokonferencji członkowie Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i ich partnerzy, tzw. OPEC+, ustalili zredukowanie produkcji ropy o 9,7 milionów baryłek dziennie. Oznacza to cięcie rzędu 1,4 miliarda litrów dziennie.
Ograniczenia te mają obowiązywać w maju i czerwcu, poinformowała minister energii Meksyku Rocio Nahle, która początkowo zdecydowanie sprzeciwiała się żądaniu drastycznego zmniejszenia wydobycia ropy.
Porozumienie potwierdziło także ministerstwo energetyki Kazachstanu. Jego celem jest spowolnienie spadku cen ropy.
Zgoda między Moskwą, Rijadem i Waszyngtonem
W niedzielę wieczorem (12.04.2020) rozmowę telefoniczną przeprowadzili prezydenci Rosji i USA, Władimir Putin i Donald Trump. Putin rozmawiał też z królem Arabii Saudyjskiej Salmanem. Według informacji Kremla Rosja, USA i Arabia Saudyjska popierają porozumienie. Zredukowanie wydobycia ropy może „ustabilizować globalne rynki i zapewnić zrównoważony rozwój całej światowej gospodarki”. Rozmowy mają być kontynuowane.
Także prezydent USA potwierdził, że rozmawiał zarówno z Putinem jak i z Salmanem. Podziękował i pogratulował obydwu. To „wspaniały deal dla wszystkich”, napisał w typowym dla siebie stylu na Twitterze. Porozumienie zabezpieczy też setki tysięcy miejsc pracy w branży energetycznej USA.
Obok członków naftowego kartelu OPEC kierowanego przez Arabię Saudyjską, bezprecedensową decyzję poparli także inni kluczowi producenci ropy, w tym Rosja, która jeszcze na początku marca przeciwstawiała się ograniczeniu wydobycia ropy ze względu na wpływ pandemii COVID-19 na światową gospodarkę.
Nadmierna podaż przy spadku popytu
Paraliż gospodarek związany z pandemią i spadek popytu na ropę naftową, przy jej jednoczesnej nadpodaży, doprowadził na drastycznego spadku cen tego surowca. Kroki podjęte dla powstrzymania pandemii i ich skutki doprowadziły na przykład do tego, że zapotrzebowanie światowego lotnictwa na paliwo spadło w ciągu zaledwie kilku tygodni o około jedną trzecią.
Uzgodniona obniżka wydobycia ropy o 10 proc. światowej podaży jest historyczną decyzją – na taką skalę nie podjęto jej jeszcze nigdy. W ciągu dwóch lat cięcia mają być stopniowo redukowane. Nie można jeszcze przewidzieć, czy i kiedy obecna decyzja doprowadzi do ponownego wzrostu cen paliwa na stancjach benzynowych.
(DPA, RTR, AFP,AP/stas)