1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Orędzie Putina. Sprzeciw i oburzenie Brukseli

Andrzej Pawlak18 marca 2014

Wysunięty przez prezydenta Władimira Putina zarzut, że Europa ponosi odpowiedzialność za kryzys na Ukrainie, wywołał w Brukseli sprzeciw i oburzenie.

https://p.dw.com/p/1BS4r
Zdjęcie: Reuters

Maja Kocijancic, rzeczniczka Wysokiego Przedstawiciela Unii ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Catherine Ashton, oświadczyła we wtorek (18.03) na spotkaniu z przedstawicielami prasy w Brukseli, że włączenie Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej na mocy traktatu podpisanego przez prezydenta Federacji Rosyjskiej, premiera Krymu, Rady Państwowej Krymu (parlamentu) i zgromadzenia ustawodawczego Sewastopola stanowi złamanie prawa. - Pozostaje on w sprzeczności z prawem międzynarodowym oraz ukraińską konstytucją. Oświadczyliśmy jasno, że nie uznajemy ani referendum w sprawie Krymu, ani też jego zaanektowania i wezwaliśmy Rosję do podjęcia rokowań z Ukrainą w celu uszanowania jej niepodległości i jedności terytorialnej, powiedziała Maja Kocijancic.

"Przepaść pomiędzy Rosją i Europą"

Przebywający w Brukseli niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier w dalszym ciągu pokłada nadzieje w wysłaniu na Ukrainę misji obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Szef dyplomacji niemieckiej zwrócił uwagę na wspólne stanowisko unijnych ministrów spraw zagranicznych, którzy oświadczyli, że "nie zaakceptują oderwania jakiejkolwiek części Ukrainy, ponieważ byłoby

Steinmeier in Brüssel 17.3.2014
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Także Angela Merkel uznała za "nie do zaakceptowania" włączenie Krymu w skład Federacji Rosyjskiej. Po jej dzisiejszej (18.03) rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Barackiem Obamą, rzecznik prasowy pani kanclerz powiedział, że Angela Merkel i Barack Obama są zgodni co do tego, że stanowiłoby to akt naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy. Równocześnie niemiecka pani kanclerz i prezydent USA ponownie podkreślili swą gotowość do podtrzymywania diałogu politycznego z Rosją.

Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hauge wyraził ubolewanie, że Rosja "wybrała teraz zdecydowanie drogę, wiodącą do jej izolacji". Niemieckie media przytaczają w tym kontekście także wypowiedź premiera Donalda Tuska, który oświadczył, że społeczność międzynarodowa nigdy nie pogodzi się z zaanektowaniem Krymu przez Rosję.

Amanda Paul, specjalistka w zakresie polityki bezpieczeństwa w European Policy Centre, think tanku zajmującego się sprawami UE z siedzibą w Brukseli, powiedziała w rozmowie z Deutsche Welle, że utrzymane w duchu wielkomocarstowym orędzie prezydenta Putina rozwiewa ostatnie złudzenia co do dalszego kierunku jego polityki i nakłada na Zachód obowiązek zapobieżenia przejęciu przez Rosję wschodniej części Ukrainy. - Przemówienie to oznacza przekroczenie przez Putina czerwonej linii. Mówiąc ściślej, Rosja wykopała teraz między sobą i Europą przepaść tak głęboką, jak Wielki Kanion, powiedziała dosłownie Amanda Paul.

EU-Ukraine Gipfel in Brüssel
Amanda PaulZdjęcie: DW

Ekspert partii FDP w Parlamencie Europejskim ds. polityki zagranicznej Alexander hrabia Lambsdorff wyraził opinię, że poruszony przez prezydenta Putina wątek "odtwarzania jedności Rosji" stanowi novum w jego polityce zagranicznej, które należy potraktować niezwykle poważnie, gdyż świadczy ono o tym, że "w obecnym kryzysie chodzi nie tylko o Krym, ale o pokój i bezpieczeństwo w całej Europie". Mimo to, podkreślił dalej Lambsdorff, Europa musi utrzymywać dialog z Rosją, ponieważ "pokój w Europie Wschodniej można utrzymać tylko z Rosją, nigdy zaś przeciwko niej".

Putin spricht vor Parlament im Kreml zur Lage in der Ukraine 18.03.2014
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin wygłasza orędzie na KremluZdjęcie: Reuters

Przyłączenie Krymu to jak zjednoczenie Niemiec?

Niemieckie mass media zwracają uwagę na ten fragment wystąpienia prezydenta Rosji, w którym Władimir Putin porównał przyłączenie Krymu do zjednoczenia Niemiec. W przeciwieństwie do niektórych innych państw, w roku 1990 Rosja jednoznacznie zaakceptowała wolę narodu niemieckiego, dążącego do zjednoczenia, powiedział. Według rosyjskiego prezydenta Zachód powienien teraz zająć trakie samo stanowisko wobec "odtworzenia jedności Rosji".- Jestem pewien, że Niemcy wesprą nas przy zjednoczeniu, oświadczył Władimir Putin.

Ta zaskakująca argumentacja może oznaczać dalsze niespodzianki z jego strony. Pierwsze reakcje Zachodu na wtorkowe orędzie na Kremlu będą znane po szczycie 28 państw członkowskich UE w Brukseli w czwartek 20 marca. Możliwe jest uchwalenie kolejnych, ostrzejszych sankcji wobec Rosji, obejmujących wymianę towarową, w tym import energii.

Stefan Füle, komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa w Komisji Europejskiej w wywiadzie dla gazety "Die Welt" opowiedział się za szybkim przyjęciem Ukrainy do Unii Europejskiej. Jego poprzednik na tym stanowisku w latach 1999-2004 Günther Verheugen powiedział w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandfunk, że taka oferta pojawia się za późno, i że Unia "płaci teraz za błędy wobec Ukrainy, przed którą nie potrafiła otworzyć swego czasu jasnej i przekonującej perspektywy europejskiej".

Bernd Riegert / Andrzej Pawlak

red. odp.: Małgorzata Matzke