Berlin rozlicza się z przeszłością
31 stycznia 2020Były prezydent Republiki Weimarskiej i III Rzeszy Paul von Hindenburg został skreślony z listy honorowych obywateli Berlina. Decyzję tę podjęła w czwartek (30.01.2020) większością głosów berlińska Izba Deputowanych. Wniosek o pozbawienie von Hindenburga honorowego obywatelstwa miasta wnieśli posłowie rządzącej, lewicowo-centrowej koalicji (SPD, Lewica i Zieloni).
Deputowana Lewicy Regina Kittler przypomniała, że jako prezydent 30 stycznia 1933 r. Hindenburg powierzył Hitlerowi tekę kanclerza. Przyczynił się do zniszczenia demokracji w Niemczech i utorował drogę dyktaturze.
– Czasy, w których żyjemy, wymagają, by znów stanąć w obronie demokracji – powiedziała Kittler. – Obejmuje to konsekwentne potępienie sprawców. A Hindenburg był sprawcą – dodała.
Polityk chadecji Robbin Juhnke odrzucił to „ahistoryczne spojrzenie" na Hindenburga. Jak argumentował, Hindenburg dwukrotnie został wybrany w wolnych wyborach prezydentem Republiki Weimarskiej, za drugim razem ze wsparciem socjaldemokratów. Z historycznego punktu widzenia był wprawdzie kontrowersyjną postacią, ale pozbawienie go obywatelstwa jest błędną decyzją.
Paul von Hindenburg został honorowym obywatelem Berlina 20 kwietnia 1933 r., tego samego dnia, co Adolf Hitler. Nazistowskiemu dyktatorowi miasto odebrało ten tytuł w grudniu 1948 roku.
(dpa / stas)