„Pociąg do kultury” bez kultury?
13 grudnia 2016Jak zapewnia Elke Krokowski ze Związku Przedsiębiorstw Komunikacyjnych Berlin-Brandenburgia (VBB) trwają starania, by oferta kulturalna mogła być kontynuowana.
- Obie strony chcą, by podróż tym pociągiem nadal była wzbogacona ofertą kulturalną, ale trzeba pamiętać, że to wszystko kosztuje, dlatego trwają starania o to, by zdobyć odpowiednie środki. Podróżni zapewne byliby zadowoleni, gdyby udało się kontynuować ten projekt – powiedziała Krokowski w rozmowie z DW.
Wymieniony zostanie model pociągu, co wcale nie jest takie proste. Trzeba bowiem znaleźć taki, który spełnia wymogi w obydwu krajach. Obecny pociąg, choć wygodny, do najnowszych nie należy.
W tym roku (od maja) z połączenia skorzystało prawie 22 tysięcy osób. Podróż w jedną stronę kosztuje 19 euro, w dwie 38 euro. Krokowski zdradziła, że być może uda się stworzyć specjalne ceny promocyjne dla rodzin.
Pomysł, by zachować połączenie Berlina z Wrocławiem, który jest Europejską Stolicą Kultury, zrodził się po tym jak zniesiono połączenie Intercity między tymi dwoma miastami. Pomysł współfinansowany jest przez kraje związkowe Berlin i Brandenburgia oraz Deutsche Bahn.
„Pociąg do kultury" jeździ w weekendy i święta. W soboty i święta wyrusza o godzinie 8.31 z berlińskiej stacji Lichtenberg i jedzie przez dworzec Ostkreuz. Do Wrocławia dociera ok. godziny 13. Do Berlina wraca w sobotę wieczorem i w niedzielę po południu. W Wigilię pociąg nie kursuje, ale 25 i 26 grudnia znów wyrusza w trasę. Dla tych, którzy chcieliby wybrać się pociągiem na Sylwestra, stworzono ofertę, która pozwala na wyjazd do Wrocławia 30 grudnia, a na podróż w drugą stronę 31 grudnia.
Wiadomo, że połączenie zostanie utrzymane do 2018 roku.
Magdalena Gwóźdź