Powodzie w Niemczech. "Pierwsze oznaki zmian klimatu"

Utrzymujące się silne opady deszczu są przyczyną pierwszych powodzi w niektórych regionach Niemiec. Szczególnie wysokie zagrożenie powodziowe pojawiło się w Dolnej Saksonii, Turyngii oraz Saksonii-Anhalt. Wyjątkowo napięta sytuacja panuje w okręgu Goslar w Górach Harzu, gdzie wystąpiły już z brzegów liczne rzeki. W środę w południe (26.07.17) ogłoszono tam alarm przeciwpowodziowy. Władze zamknęły całkowicie zalaną starówkę zaliczaną do światowego dziedzictwa kulturowego. Jednocześnie przeprowadzona została ewakuacja jednego z hoteli oraz domu seniora.

Beznadziejna sytuacja

W Bad Harzburg służby ratownicze uznały sytuację „za wręcz beznadziejną”. Aktualnie 350 ratowników walczy ze skutkami zalania ulic, gdzie woda sięga już do pół metra. Wezwano pomoc z okolicznych gmin. W akcji biorą udział także jednostki operacyjne Federalnej Agencji Pomocy Technicznej (THW). Z ratowania niektórych budynków trzeba było zrezygnować. Zamknięte zostały wszystkie dojazdy do miasta oraz połączenia kolejowe. Szczególną troskę sił ratowniczych budzą masy wodne spływające z gór. Jednak wg zapewnień policji zapory wodne w dolinach wciąż wytrzymują napór wody. W miejscowości Wernigerode zgłoszono zaginięcie 69-letniej kobiety.

Tymczasowe kwatery w Hildesheim

Podobnie napięta sytuacja panuje w Hildesheim w Dolnej Saksonii, gdzie z brzegów wystąpiła rzeka Innerste. Ratownicy straży pożarnej oraz organizacji pomocowych wzmocnili brzegi workami z piaskiem. Zachodzi jednak obawa, że dojdzie do zalania części zamieszkałych terenów oraz konieczna będzie ewakuacja ludzi. W jednej z hal sportowych przygotowane zostały już zastępcze kwatery.

Dalsze ostrzeżenia przed złą pogodą

Niemieckie służby meteorologiczne nie odwołują alarmu i zapowiadają w Dolnej Saksonii i Meklemburgii - Pomorzu Przednim dalsze silne opady. Szczególnie we wschodniej części tego landu przewidywane są opady rzędu 110 litrów na metr kwadratowy. Do poprawy pogody powinno dojść najdalej w czwartek.

Pierwsze doniesienia o trudnościach z powodu nadmiernych opadów dochodzą również z Brandenburgii oraz z Bawarii. Powodzią zagrożony jest także powiat Bamberg. U podnóży Alp oraz w parku krajobrazowym Bayerische Wald (Las Bawarski) synoptycy spodziewają się opadów do 40 litrów na metr kwadratowy.

Zmiany klimatyczne?

W opinii niemieckich badaczy klimatu z Poczdamu lato z silnymi i długotrwałymi opadami już wkrótce przestanie być czymś wyjątkowym. Natomiast coraz rzadziej będziemy mieli „gorące i suche lata przy temperaturach między 25 a 30 stopni trwające dłużej niż kilka tygodni” – uprzedza meteorolog Peter Hoffmann z Instytutu Badań nad Konsekwencjami Zmian Klimatu (PIK) w Poczdamie. – Są to pierwsze oznaki zmian klimatu, które można zaobserwować już od jakiegoś czasu i które prowadzą nie tylko do wzrostu temperatur – twierdzi ekspert. Jak wyjaśnia, szybsze niż w pozostałej części świata, ocieplanie się Arktyki prowadzi do zmian cyrkulacji powietrza w atmosferze. – Następstwem tego mogą być właśnie częstsze zmiany pogody z burzami i silnymi opadami. Dlatego, zdaniem meteorologa, coraz częściej doświadczać będziemy rekordowych upałów sięgających 40 stopni, jak na południu Niemiec w ubiegłym roku oraz fal ulewnych deszczy, jak pod koniec czerwca b.r. w Berlinie.

DPA / AFP / Alexandra Jarecka