Pożar Notre Dame ugaszony. Niemcy chcą pomóc w odbudowie
16 kwietnia 2019
Tragiczny pożar, który wybuchł w poniedziałek (15.04.2019) wieczorem, strawił znaczne części paryskiej katedry Notre Dame.
Prokuratura prowadzi śledztwo, przypuszcza, że ogień mógł mieć związek z pracami renowacyjnymi prowadzonymi na dachu kościoła.
Straży pożarnej udało się uratować konstrukcję budynku. Ocalały dwie charakterystyczne wieże i fasada. – Udało się uniknąć najgorszego – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron, który nazwał katedrę „epicentrum życia” Francuzów. Z pożaru udało się wynieść najcenniejsze dzieła sztuki i relikwie.
Macron zapowiedział, że Francuzi wspólnie odbudują katedrę. Eksperci szacują, że odbudowa potrwa 30 lat. Swoją pomoc zadeklarowało już wiele państw.
Wyrazy solidarności
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że „widok tragicznych zdjęć płonącej katedry wywołuje ból”. „Notre Dame to symbol Francji i europejskiej kultury” – przekazała na Twitterze przez rzecznika prasowego rządu.
Płonąca katedra „dotyka również nasze serca” – przyznał szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas. „Jednoczymy się w myślach ze wszystkimi, którzy ratują płonący kościół i z naszymi francuskimi przyjaciółmi” – dodał.
Zbiórka na odbudowę
Francuska fundacja dziedzictwa kulturowego Fondation du Patrimoine rozpoczęła już zbieranie datków na odbudowę zabytkowej katedry. Jeden z czołowych niemieckich chadeków Friedrich Merz zaproponował zorganizowanie zbiórki także w Niemczech. „Powinniśmy powołać do życia inicjatywę obywatelską, która w całym kraju będzie zbierać datki na odbudowę tego wybitnego europejskiego dobra kultury” – napisał na Twitterze. Dodał, że ten akt pomocy będzie „szczególnym wyrazem” przyjaźni niemiecko-francuskiej.
Symbol Paryża
Katedra Notre Dame została wzniesiona na wyspie na Sekwanie, zwanej Île de la Cité, w centrum Paryża. Jej historia sięga XII wieku. Katedra była budowana przez prawie 200 lat (1163-1345). Jest jednym z symboli Paryża, dla Francuzów „sercem" tego miasta. Co roku odwiedzają ją miliony turystów z całego świata.
(dpa,rtr,afp/dom)