1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa: Płot na granicy śmiertelną pułapką dla zwierząt

19 maja 2022

Miał chronić zwierzęta, a stał się dla nich pułapką. Ekolodzy krytykują płot na polsko-niemieckiej granicy.

https://p.dw.com/p/4BX25
Niedersachsen | Wildschwein
Afrykański pomór świń jest szczególnie częsty u dzikówZdjęcie: Lino Mirgeler/dpa/picture alliance

Liczne organizacje ekologiczne z Meklemburgii-Pomorza Przedniego zgodnie krytykują ogrodzenie ustawione wzdłuż polsko-niemieckiej granicy. Płot miał chronić zwierzynę przed rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń (ASF). Dla jeleni, saren, a nawet wilków może stać się jednak śmiertelną pułapką – pisze w czwartek (19.05.2022) dziennik „Nordkurier”.

Gazeta cytuje oświadczenie wydane wspólnie m.in. przez WWF Deutschland, Stowarzyszenie Rewilding Oder Delta, NABU oraz Niemiecką Fundację Dzikiej Zwierzyny. Organizacje te zarzucają ministrowi rolnictwa i środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Tillowi Backhausowi, brak podjęcia działań w kierunku pomocy zwierzętom. Zamiast tego – jak piszą sygnatariusze oświadczenia – władze kraju związkowego ustawiły drugi płot wzdłuż polsko-niemieckiej granicy. Organizacje chroniące środowisko naturalne wezwały do rozmów przy okrągłym stole. „Należy pilnie zastanowić się, w jaki sposób można zmniejszyć negatywny wpływ płotu na gatunki (zwierząt) i ich siedliska powstałe poprzez ustawienie płotu” – napisały w oświadczeniu, cytowanym przez gazetę.

Będzie okrągły stół

Till Backhaus zgodził się na okrągły stół w tej sprawie – przyznał w rozmowie z agencją DPA rzecznik ministerstwa. Celem rozmów ma być znalezienie sposobu na maksymalne spowolnienie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń przy jednoczesnym zminimalizowaniu negatywnych skutków dla żyjącej w regionie zwierzyny.

Ustawiony w ubiegłym roku wzdłuż polsko-niemieckiej granicy płot od początku był przedmiotem kontrowersji. Wcześniej krytykowały go organizacje ekologiczne z Brandenburgii. Po ich protestach udało się część ogrodzenia przesunąć tak, aby nie zagrażała przemieszczającej się zwierzynie, zwłaszcza podczas wiosennych podtopień w Dolinie Dolnej Odry. W Polsce afrykański pomór świń przenoszony jest przede wszystkim przez dziki. Meklemburgia-Pomorze Przednie również odnotowała przypadki ASF, jednak nie w pobliżu granicy z Polską, a w powiecie Ludwigslust-Parchim na zachodzie landu.

 

Monika Stefanek
Monika Stefanek Dziennikarka Polskiej Redakcji Deutsche Welle w Berlinie.