Prezydent RFN: Muzułmanie należą do społeczeństwa Niemiec

Od kilku dni w Niemczech toczy się dyskusja na temat wypowiedzi nowego ministra spraw wewnętrznych Niemiec Horsta Seehofera (CSU), który w wywiadzie dla tabloidu „Bild” stwierdził, że „islam nie jest integralną częścią Niemiec”.

Prezydent Frank-Walter Steinmeier, odnosząc się do tego twierdzenia, powiedział, że jego zdaniem muzułmanie są częścią niemieckiego społeczeństwa. Powołując się na zdanie byłego prezydenta Niemiec Christiana Wulffa („Islam tymczasem jest już integralną częścią Niemiec”), Steinmeier stwierdził, że tego przesłania nie wolno zarzucić. Jego zdaniem Wulff nie wypowiadał się ani jako historyk, ani jako religioznawca. Treścią jego przesłania było: muzułmanie należą do Niemiec.

Prezydent Steinmeier radziłby, aby nie spierać się o nagłówki gazet, tylko dyskutować nad narzędziami służącymi pomyślnej integracji.

W wywiadzie dla „Bild-Zeitung” z ust Seehofera, oprócz wspomnianego wyżej kontrowersyjnego stwierdzenia, padło także zdanie, że „żyjący w Niemczech muzułmanie oczywiście są integralną częścią Niemiec”. Jednocześnie chadecki lider zapowiedział, że będzie zabiegał o dialog z muzułmańskimi stowarzyszeniami i, gdy będzie to konieczne, chce go rozszerzyć.

Seehofer powiedział w niedzielę (18.03.2018) w programie ARD, że „absolutnie nie zależy mu na dzieleniu społeczeństwa - wręcz przeciwnie, chce on łączyć różne grupy społeczeństwa. To uda się tylko wtedy, kiedy będziemy respektować inne kościoły i religie i kiedy będziemy prowadzić dialog ze wspólnotami wyznaniowymi” - zaznaczył.

Wypowiedzi szefa MSW w rozmowie z „Bildem” były bardzo ostro krytykowane przez polityków wszystkich partii opozycyjnych, oprócz AfD, oraz przez polityków partnera koalicyjnego obu partii chadeckich w nowym rządzie kanclerz Merkel - SPD.

Małgorzata Matzke (dpa)