Raport: Media publiczne w Polsce to propagandowe ramię PiS
5 października 2023„Media publiczne całkowicie przekształciły się w propagandowe ramię rządzącego PiS, które służy nie tylko do promowania interesów partii, ale także do atakowania i oczerniania jej krytyków”, twierdzi ECPMF w opublikowanym w czwartek (5.10.) raporcie na temat wolności prasy w Polsce przed wyborami, o którym informuje niemiecka agencja prasowa DPA. Usadowiona w Lipsku organizacja jest finansowana głównie przez Komisję Europejską. Stworzyło ją w 2015 roku 20 przedstawicieli stowarzyszeń dziennikarzy, wydawców i prawników, takich jak Europejska Federacja Dziennikarzy (EJF) z Brukseli, Index on Censorship z Londynu, czy utworzona w Zagrzebiu, ale rezydująca w Wiedniu Południowoeuropejska Organizacja Mediów (SEEMO).
Ocena relacji w TVP i innych mediach publicznych wykazała, że prezentacja aktywności polityków PiS zajęła w nich 80 procent czasu antenowego poświęconego wydarzeniom politycznym. Na omówienie działań wszystkich partii opozycyjnych przypadło prawnie zagwarantowanych 20 procent czasu emisji.
Nadużywanie procedury przyznawania licencji
Badanie krytykuje również kontrolowaną przez PiS Krajową Radę Radiofonii i Telewizji za nadużywanie procedury przyznawania koncesji w celu tworzenia niepewności i wywierania presji na prywatne media, takie jak stacja telewizyjna TVN czy stacja radiowa Tok.fm.
W przeszłości KRRiT wielokrotnie odkładała odnawianie licencji dla tych krytycznych wobec rządu stacji i przyznawała je w końcu dopiero w ostatniej minucie.
Ograniczanie pluralizmu mediów
Pluralizm polskich mediów został według raportu ograniczony dodatkowo, gdy grupę medialną „Polska Press”, w skład której wchodzi 20 gazet regionalnych, przejął kontrolowany przez państwo koncern naftowy Orlen. Redaktorzy naczelni tych gazet zostali zastąpieni przez lojalnych wobec rządu dziennikarzy. Rząd PiS zablokował również krytycznym mediom dostęp do dochodów z reklam państwowych, czytamy dalej w raporcie. Ponadto media te zostały poddane dużej liczbie „nękających pozwów” ze strony polityków PiS lub instytucji państwowych.
dpa/pedz
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>