Raport: Niemcy atrakcyjne dla Polaków, a Polska dla Niemców
21 stycznia 2015Raport nt migracji dotyczy roku 2013, który stał się cezurą w historii Niemiec. 1,23 mln cudzoziemców przybyło do Niemiec (ponad 200 tys.), najwięcej na przestrzeni 20 lat. Jest to przyrost o 13 procent. Większość imigrantów ma poniżej 45 lat. Także większość z nich pochodzi z krajów chrześcijańskich.
Niemcy stały się atrakcyjnym krajem napływowym”, powiedział na konferencji prasowej w Berlinie (21.01.15) szef niemieckiego MSW Thomas de Maizière.
Polska atrakcyjna dla emigrantów z Niemiec
Minister wskazał na cztery kategorie imigracji do Niemiec. Pierwsza, to napływ ludność z innych krajów UE. Ta grupa imigrantów tworzy trzon ludności napływowej do Niemiec – 76, 8 procent. Czyli, zgodnie z raportem ponad trzy czwarte cudzoziemców przybyło w 2013 roku do Niemiec z innych krajów europejskich, w tym 61, 5 z państw UE. Polacy znajdują się od 1996 roku w absolutnej czołówce imigrantów do Niemiec. W 2013 zarejestrowano 197 tys. polskich obywateli, którzy osiedlili się w RFN, ale jednocześnie 125 399 obywateli niemieckich, którzy wyemigrowali do Polski, 10 proc.więcej niż w 2012.
Wzrosła też w Niemczech liczba imigrantów unijnych z Rumunii (o ponad 15 proc.) do 135 416,oraz z Bułgarii - ponad 59 tys., za to spadła liczba Turków osiedlających się w Niemczech.
Ze statystyk za pierwsze pięć miesięcy 2014 roku wynika, że wzrasta dynamika imigracji rumuńskiej do Niemiec: Rumunia (36 200), Polacy (22 700, Włosi (15 100), Bułgarzy (13 500) i Chorwaci (10 800). I nie jest wykluczone, jak przewidują eksperci, że Rumunii wyprzedzą Polaków.
Imigracje z krajów trzecich
Trzy pozostałe kategorie imigracji, o których mówił na konferencji prasowej w Berlinie szef niemieckiego MSW to: imigracja zarobkowa z krajów poza unijnych, łączenie rodzin i azyl, czyli przyjmowanie imigrantów ze względów humanitarnych. „Te kryteria odpowiadają ustawie imigracyjnej. Mamy taką ustawę i nie potrzebujemy żadnej nowej”, powiedział Thomas de Maizière nawiązując do wezwań kilku polityków o rozpoczęcie debaty na ten temat. Minister wspomniał, że obecna ustawa została już rozszerzona o możliwość imigracji do Niemiec w celu odbycia kształcenia zawodowego. Wprowadzono też czasowe wizy dla osób spoza UE umożliwiające im znalezienie pracy.”Potrzebujemy nowych regulacji i ich konsekwentnego wdrażania”, zaznaczył de Maizière . I tak wskazał na stosowanie prostych zasad: „Bieda nie jest powodem do udzielenia azylu”. Takie osoby powinny po odrzuceniu wniosku szybko opuścić Niemcy, powiedział. W latach 1990 do końca 2013 wniosek o azyl złożyło w Niemczech 2, 6 mln cudzoziemców: 39 pochodziło z Europy, 38, 8 z Azji. Z 80, 6 mln mieszkańców Niemiec w 2013 roku ok. 16 proc. miało imigranckie korzenie.
OECD z uznaniem wyraziło się o ustawodawstwie imigracyjnym Niemiec, chwaląc otwartość kraju na napływ cudzoziemców, powiedział minister.
Sprawiedliwy rozdział poszukujących azylu
Niemcy przyjęły do maja 2014 blisko 16 tys. Syryjczyków. Jest to po Polakach i Rumunach największa grupa imigrantów.
Lecz nie wszystkie kraje unijne tak chętnie udzielają schronienia uchodźcom z terenów objętych działaniami wojennymi jak Niemcy i Szwecja, dokąd trafia ich najwięcej w całej UE. To sprawa wymagająca uregulowania, powiedział minister na konferencji prasowej w Berlinie.
W Niemczech najwięcej uchodźców przyjmują Bawaria, Badenia-Wirtembergia, Nadrenia Północna-Westfalia, Hesja, Dolna Saksonia. W Berlinie z koleji, jest najwięcej uchodźców na głowę mieszkańca.
Thomas de Maizière zauważył, że ustawa imigracyjna danego kraju potrzebuje nie tylko określonych kryteriów dla przyjmowania ludności napływowej. Ważny jest też klimat społeczny w Niemczech - społeczne nastawienia wobec imigracji. Jeśli społeczeństwo jest otwarte na napływ cudzoziemców, wtedy ich integracja w Niemczech będzie udana. Brak akceptacji społecznej niweczy wszelką integracje, powiedział powiedzia szef niemieckiego MSW .
(dpa, afpd, BMI) Barbara Cöllen