Raport: Rosja gwałtownie traci na znaczeniu dla Niemiec
20 września 2023Rosja przez długi czas uchodziła za rodzaj ziemi obiecanej dla niemieckich firm, ale te czasy wyraźnie minęły. Widać to również na podstawie statystyk handlowych regularnie publikowanych przez Komisję Wschodnią Niemieckiej Gospodarki.
Jeszcze dziesięć lat temu Rosja była drugim najważniejszym partnerem handlowym Niemiec w Europie Wschodniej, ważniejsza była tylko Polska. Jak podaje „Der Spiegel”, obecnie jednak Rosja zajmuje ósme miejsce w rankingu krajów Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki, ustępując nawet Bułgarii i Słowenii. Dla porównania: Rosja ma 140 mln mieszkańców, a Słowenia 2,1 miliona obywateli. Wśród wszystkich partnerów handlowych Niemiec Rosja spadła z miejsca 14 na 36 w ciągu jednego roku.
Z przedstawionych w środę 20 września danych Komisji Wschodniej wynika, że handel towarowy z Rosją spadł z 35 miliardów euro w porównywalnym okresie 2022 roku do zaledwie 8,4 miliarda euro. Dla porównania: import i eksport z Polską wzrosły o 4,8 procent do 99,9 miliarda euro w tym samym okresie. Handel z Węgrami i Rumunią zanotował wzrost o ponad dziesięć procent. Wymiana towarowa z Ukrainą wzrosła o 29,3 procent.
Przewodnicząca Komisji Wschodniej Cathrina Claas-Mühlhäuser wezwała do inwestycji w Ukrainie. Stwierdziła, że dobrze, że niemiecki rząd przyjął gwarancje inwestycyjne w wysokości 280 milionów euro na rzecz 14 projektów. – Dla naszego bezpieczeństwa potrzebujemy pilnie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w transporcie – dodała. Dobrze byłoby także, gdyby udział ukraiński w danej transakcji mógł być zabezpieczony poprzez gwarancje inwestycyjne. Jednocześnie Cathrina Claas-Mühlhäuser zaapelowała do rządu ukraińskiego o stworzenie wiarygodnych ramowych warunków dla inwestycji.
Drastyczny spadek
Kryzys handlu z Rosją wynika głównie z drastycznego spadku importu o 89 procent, do 2,7 miliarda euro z powodu wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu. Jednakże niemieckie eksporty również zmniejszyły się o 39,5 procent, do poziomu 5,6 miliarda euro.
Przewodnicząca Komisji zaznaczyła, że nie wszystkie sektory gospodarki są objęte sankcjami Unii Europejskiej. Dlatego też niemieckie firmy działające nadal w Rosji nie powinny być automatycznie krytykowane. Wiele przedsiębiorstw ograniczyło swoją działalność, ale nie mogą po prostu opuścić rosyjskiego rynku. Wyjaśniła, że handel określonymi surowcami i towarami humanitarnymi jest także w interesie państw Unii Europejskiej. Również całkowite wycofanie się europejskich banków z Rosji byłoby niewłaściwe. – Faktem jest, że wiele firm, które oznajmiły, że odejdą, nie może odejść – powiedziała Class-Mühlhäuser, odnosząc się do wytycznych rządu rosyjskiego.
Międzynarodowa Organizacja Współpracy Gospodarczej (OECD) prognozuje, że Rosja w 2023 i 2024 roku zamiast wcześniej zakładanego spadku osiągnie wzrost gospodarczy wynoszący odpowiednio 0,8 i 0,9 procent produktu krajowego brutto.
Według głównej ekonomistki OECD Clare Lombardelli: istnieje pewna stabilizacja, ponieważ rząd w Moskwie przestawił się na gospodarkę wojenną, z dużymi wydatkami państwowymi. W perspektywie średnioterminowej Rosja napotka większe problemy, ponieważ wielu pracowników opuszcza kraj oraz traci on dostęp do zachodnich technologii.
(RTR/Spiegel/jar)
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>