Raport SIPRI: Wydatki na zbrojenia stale rosną
29 kwietnia 2019Trudno jest sobie wyobrazić sumę 1822 mld dolarów. Tymczasem właśnie tyle pieniędzy przeznaczono w 2018 roku na wydatki zbrojeniowe, o 2,6 procent więcej niż w roku 2017. Poinformował o tym w swym najnowszym raporcie Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) w Sztokholmie.
Największy wzrost wydatków na zbrojenia odnotowano w USA. Stany Zjednoczone wydały na ten cel w roku ubiegłym prawie tyle samo pieniędzy co osiem następnych państw na światowej liście rankingowej w dziedzinie zbrojeń. "Tegoroczny wzrost wydatków na zbrojenia jest pierwszym wzrostem od siedmiu lat", powiedział w rozmowie z Deutsche Welle kierownik programu badań wydatków wojskowych w SIPRI Nan Tian. Jak wyjaśnił dalej "USA przystąpiły do realizacji szeroko zakrojonego programu modernizowania swych sił zbrojnych. Na ten cel zamierzają przeznaczyć sumę 1,8 bln dolarów w ciągu najbliższych 20 lat. Program ten obejmuje zarówno modernizację sił konwencjonalnych, jak i broni nuklearnych".
Z nowego raportu SIPRI wynika, że najwięcej pieniędzy na zbrojenia przeznaczają USA, Chiny, Arabia Saudyjska oraz Indie. Na piątym miejscu w roku 2018 znalazła się Francja, a za nią Rosja, która po raz pierwszy uplasowała się na szóstym miejscu na liście SIPRI. Nie oznacza to jednak, że Rosja w roku ubiegłym zaczęła przeznaczać znacznie więcej pieniędzy na zbrojenia niż w latach ubiegłych, tylko stąd, że SIPRI przeliczył jej wydatki na dolary USA. "W roku 2018 rosyjskie wydatki na wojsko spadły o 3,5 procent, ale wynika to wyłącznie z inflacji. W rublach Rosja wydała w 2018 roku tyle samo pieniędzy co w roku 2017", wyjaśnił Nan Tian.
Europa Wschodnia jest zaniepokojona
Rosyjskie wydatki na cele militarne wywołały zaniepokojenie wśród jej wschodnioeuropejskich sąsiadów, stwierdza raport SIPRI: Konflikt rosyjsko-ukraiński wzmaga napięcie w tym regionie i wpływa na wzrost wydatków na zbrojenia. Ukraina wydała na nie w 2018 roku 4,8 mld dolarów, co oznacza wzrost o 21 procent w porównaniu z rokiem 2017. Także inne państwa, takie jak Bułgaria, Łotwa, Litwa, Rumunia i Polska wyraźnie zwiększyły w 2018 roku swoje wydatki wojskowe, aby przeciwdziałać zagrożeniu ze strony rosyjskiego sąsiada.
W Europie Zachodniej Francja, Wielka Brytania i Niemcy należą do grupy dziesięciu państw o największych wydatkach wojskowych w skali światowej. Niemcy także zwiększyły swe wydatki na zbrojenia. Rząd w Berlinie chce przeznaczyć na ten cel 1,5 procent PKB do roku 2025. W tej chwili Niemcy wydają na wojsko 1,2 procent PKB, chociaż USA domagają się od nich, podobnie jak i od innych sojuszników z NATO, 2 procent PKB.
Chiński olbrzym
Na drugim miejscu na liście państw świata przeznaczających najwięcej pieniędzy na cele militarne znajdują się Chiny. Na zakup broni i unowocześnienie armii Chiny wydają 250 mld dolarów rocznie. W ciągu ubiegłych dziesięciu lat chińskie wydatki na ten cel zwiększyły się aż o 83 procent. Po pierwsze dlatego, że - jak uważa ekspert SIPRI - Chiny starają się zwiększyć swój wpływ na bieg spraw w ich regionie. "Chiny nie życzą sobie, żeby USA zwiększyły własne wpływy w państwach z nimi sąsiadujących. Na tym tle pomiędzy Chinami i USA utrzymuje się silne napięcie", twierdzi Nan Tian. Po drugie, na wzrost chińskich wydatków wojskowych z pewnością wpływa plan modernizacji sił zbrojnych USA. To samo odnosi się także do Rosji.
"Nie nazwałbym tego jeszcze wyścigiem zbrojeń, ale te trzy państwa wydają więcej pieniędzy na wojsko i starają się je wyposażyć w nowy, lepszy i skuteczniejszy sprzęt, który często jest bardzo drogi", dodał Nan Tian z SIPRI.
W ich nowym arsenale coraz częściej znajduje się broń autonomiczna, broń przydatna w prowadzeniu wojny cybernetycznej oraz broń biologiczna. Niedawno, na konferencji w MSZ w Berlinie, eksperci SIPRI ostrzegli przed szybkim wzrostem nowych rodzajów broni biogicznej.
Trwają dostawy broni do Arabii Saudyjskiej
Pomimo spadku cen ropy naftowej i zmniejszenia o 6,5 procent wydatków na zbrojenia Arabii Saudyjskiej, były one w roku ubiegłym nadal tak duże, że kraj ten znajduje się na trzecim miejscu aktualnej listy SIPRI. Wydatki wojskowe Arabii Saudyjskiej wynoszą, jak się ocenia, około 67,6 mld dolarów. Jest ona największym importerem broni na świecie i chętnie widzianym gościem na targach broni oraz cenionym klientem międzynarodowych firm zbrojeniowych.
W umowie koalicyjnej rządu federalnego postanowiono wstrzymać eksport broni do Arabii Saudyjskiej ze względu na jej udział w wojnie w Jemenie. Po zamordowaniu krytycznego wobec dworu saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego rząd w Berlinie ogłosił w listopadzie ubiegłego roku wstrzymanie sprzedaży niemieckiego uzbrojenia do Arabii Saudyjskiej. Wyegzekwowanie tej decyzji napotyka jednak trudności, ponieważ wiele systemów niemieckiego uzbrojenia produkowanych jest we współpracy z partnerami z innych krajów w ramach międzynarodowych programów zbrojeniowych. Uczestniczące w nich kraje nie ogłosiły wstrzymania sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej.
Turcja zbroi się nadal
Podobne trudności występują w stosunkach Niemiec z Turcją. W Niemczech utrzymuje się niezadowolenie z powodu naruszania praw człowieka w Turcji oraz tureckiej ofensywy przeciwko Kurdom w Syrii. Coraz częściej słychać głosy domagające się wstrzymania albo przynajmniej ograniczenia niemieckiego uzbrojenia do Turcji. Mimo to Turcja zbroi się nadal. W roku ubiegłym tureckie wydatki na zbrojenia zwiększyły się o 24 proc., co daje w tej chwili Turcji 15 miejsce na liście SIPRI.
"Turcja wydaje coraz więcej pieniędzy na realizację krótkoterminowego programu dozbrojenia i unowocześnienia jej armii. Dlatego kupuje bardzo dużo nowej broni. Poza tym Turcja nasila swoją ofensywę przeciwko kurdyjskim siłom zbrojnym w Syrii, co także kosztuje dużo pieniędzy", wyjaśnia Nan Tian z SIPRI.
Odwieczni wrogowie: Indie i Pakistan
Indie w ciągu pięciu kolejnych lat zwiększały stale swoje wydatki wojskowe, co daje im czwarte miejsce na liście SIPRI. Wydatki wojskowe Indii, które w roku ubiegłym wyniosły 66,5 mld dolarów, są prawie sześć razy większe niż wydatki na wojsko ich odwiecznego wroga - Pakistanu. Oba te państwa, dysponujące także bronią atomową, kontynuują wzrost wydatków na zbrojenia, a sytuacja w Kaszmirze, o który stale rywalizują, pozostaje trudna do przewidzenia i stwarza zagrożenie dla całego regionu.
Ogólnie rzecz biorąc w całej Azji wydaje się coraz więcej pieniędzy na zbrojenia. Jak wynika z nowego raportu SIPRI ten stan rzeczy utrzymuje się nieprzerwanie od prawie 30 lat. Należy przy tym podkreślić, że najszybszy wzrost wydatków wojskowych ma miejsce w Chinach, Indiach, Japonii i w Korei Południowej. Wszystkie te państwa znajdują się w pierwszej dziesiątce na liście SIPRI.
Afryka: broń za ropę naftową
Afryka jest tym kontynentem, na którym w roku ubiegłym wydano w sumie mniej pieniędzy na zbrojenia niż w latach ubiegłych. Ten trend utrzymuje się od czterech lat. Zjawiskiem charakterystycznym w roku 2018 było to, że cztery państwa północnoafrykańskie wydały na zbrojenia więcej pieniędzy niż 45 państw położonych na południe od Sahary łącznie. Wydatki Sudanu na wojsko spadły aż o 49 procent, a Angoli o 18 procent. Nan Tian z SIPRI zwraca jednak uwagę, że do tych danych należy podchodzić z rezerwą. "Mamy prawo podejrzewać , że Sudan wydaje więcej pieniędzy na zakup uzbrojenia, ale pieniądze te nie pochodzą z budżetu państwa i nie możemy ich przez to śledzić. Sudan przeznacza bezpośrednio na wojsko pieniądze otrzymane ze sprzedaży ropy naftowej, ale nie jesteśmy w stanie tego udowodnić", mówi Tian.
W listopadzie 2018 roku instytut SIPRI przedstawił wyniki analizy świadczące o wzroście transparentności wydatków militarnych w Afryce, ale Sudan nie jest bynajmniej jednym państwem afrykańskim, które stara się utrzymać w tajemnicy swoje prawdziwe wydatki na zbrojenia. Podobnie postępują władze Sudanu Południowego i Angoli, twierdzi Tian.
239 dolarów na głowę mieszkańca
Raport SIPRI obejmuje tylko te wydatki na zbrojenia, które zostały opublikowane oficjalnie oraz te, pochodzące z ogólnie dostępnych źródeł. Nie jest on zatem kompletny, ponieważ nie uwzględnia danych o tajnych operacjach zakupu broni. Przypuszcza się, że na świecie wydano w roku ubiegłym na zbrojenia więcej pieniędzy niż wspomniane na początku 1822 mld dolarów. W przeliczeniu na głowę mieszkańca naszej planety oznacza to 239 dolarów.
Zdaniem Nana Tiana z SIPRI jest to suma iście astronomiczna, jeśli weźmiemy pod uwagę, że wielu ludzi na Ziemi musi utrzymać się za jednego lub dwa dolary dziennie.