Rekordowa fala wniosków azylowych w Niemczech
18 lipca 2014Uciekinierzy niezmiennie pukają do bram Europy. Wielu z nich przybywa z ogarniętych wojną domową krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, wielu decyduje się na ryzykowną przeprawę przez Morze Śródziemne. Tylko w czwartek (17.07) marynarka wojenna Włoch uratowała 1500 uciekinierów dryfujących w sześciu łodziach na Morzu Śródziemnym.
Uciekinierzy szukający schronienia w Niemczech
Również Niemcy zaczynają coraz bardziej odczuwać napór uciekinierów, co ma szczególnie swe odbicie w liczbie składanych wniosków azylowych. Rekordowy wzrost odnotowano w pierwszym półroczu 2014 roku. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku oznacza to prawie 60-procentowy wzrost. Spośród wymienionych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych 77.109 wniosków, 67.441 złożono po raz pierwszy a 9.668 powtórnie.
Ogółem o azyl w Niemczech starało się w I półroczu o 28.585 osób więcej niż w tym samym okresie 2013 .
W I półroczu 2014 roku niemieckie MSW rozpatrzyło pozytywnie 11.818 wniosków, 4246 osób uzyskało na mocy uzupełniającego rozporządzenia UE status uchodźcy albo podlegało zakazowi deportacji.
Najwięcej uciekinierów z Afganistanu, Serbii i Syrii
Wnioski składają przede wszystkim uciekinierzy z Afganistanu, Serbii i Syrii, choć także Erytrei, Albanii, Bośni i Hercegowiny oraz Somalii.
Minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere (CDU) zastrzegł, że rozpatrujący wnioski Urząd Federalny ds. Migracji i Uchodźców już teraz nie może podołać napływowi wniosków. – Chcąc pomóc osobom wymagającym ochrony – podkreślił – będziemy musieli powstrzymać napływ osób niewymagających ochrony z państw Bałkanów Zachodnich.
Bezpieczne kraje trzecie
Niecałe dwa tygodnie temu Bundestag zatwierdził ustawę zaostrzającą prawo azylowe. Serbię, Macedonię oraz Bośnię i Hercegowinę uważa się za tak zwane bezpieczne kraje trzecie. Oznacza to, że osobom z tych krajów będzie można łatwiej odmówić przyznania azylu.
Ustawę, którą musi jeszcze zatwierdzić Bundesrat (Rada Federalna Niemiec; konstytucyjne przedstawicielstwo krajów związkowych) skrytykowały partie Lewicy i Zieloni.
(afp, kna, DW) / Iwona D. Metzner