Rekordowa liczba uchodźców w Niemczech. Najwięcej od lat 50.
20 września 2024Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców pod koniec pierwszej połowy br. w Niemczech mieszkało około 3,48 mln uchodźców. To o około 60 tys. więcej niż pod koniec 2023 r. i więcej niż kiedykolwiek od lat 50. ubiegłego stulecia – donosi dziennik „Neue Osnabrücker Zeitung”. O dane te zapytała niemiecki rząd opozycyjna partia Lewica.
Cztery procent społeczeństwa
„To zaledwie cztery procent populacji” – podsumowała w rozmowie z gazetą Clara Bünger, rzeczniczka ds. polityki azylowej w partii Lewica.
Liczba 3,48 mln obejmuje wszystkie zarejestrowane w Niemczech osoby poszukujące ochrony ze względów humanitarnych, niezależnie od statusu pobytu. Wśród nich jest około 1,18 mln uchodźców z Ukrainy. Ich liczba wzrosła o około 45 tys. w porównaniu z końcem 2023 roku.
Ze względu na deportacje i wyjazdy, liczba osób, które muszą opuścić Niemcy, spada. W połowie br. odnotowano 226 882 osób zobowiązanych do opuszczenia kraju – o 15 760 mniej niż pod koniec ubiegłego roku. Ponad 80 proc. osób zobowiązanych do opuszczenia kraj, mają pobyt tolerowany, bo nie można ich deportować ze względu na sytuację w ich kraju pochodzenia.
Zaostrzenie przepisów
W świetle tych danych przedstawicielka partii Lewicy skrytykowała niemiecką debatę na temat migracji. „Politycy koalicji rządowej, CDU i AfD chcą wmówić ludziom, że ta niewielka mniejszość jest odpowiedzialna za wszystkie ich problemy. To niebezpieczny nonsens, który tylko wzmacnia skrajną prawicę” – stwierdziła Clara Bünger. Ich liczba wzrosła o około 45 tys. w porównaniu z końcem 2023 roku.
Ton debaty na temat migracji w Niemczech zaostrzył się po ataku nożownika w Solingen pod koniec sierpnia br. W odpowiedzi niemiecki rząd zaproponował środki przeciwko islamistycznej przemocy i znacznie zaostrzył przepisy dotyczące pobytu i azylu. Wprowadzono również kontrole na wszystkich granicach lądowych Niemiec.
Mimo tych środków opozycyjni chadecy z CDU/CSU krytykują, że działania te nie są wystarczające.
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!