Ren – rzeka o bogatej biografii. Wystawa w Bonn
13 września 2016Deutsche Welle: Czy Ren ma szczególne znaczenie dla Niemców?
Katharina Chrubasik: Ren ma wyjątkowe znaczenie dla Niemców, bo nie ma innej rzeki, która miałaby takie znaczenie polityczne, historyczne, mityczne… O każdej rzece można by właściwie zrobić biograficzną wystawę, ale ta o Renie jest bardzo specyficzna, bo podejmuje właśnie te związki polityczno-historyczne.
Ren jest też właściwie europejską rzeką…
To prawda, i to jest głównym tematem naszej wystawy. Staraliśmy się przedstawić, jaką rolę odgrywał Ren już od czasów, gdy osiedlili się nad nim Rzymianie aż do dzisiaj, i wyjaśnić jego znaczenie w rozwoju politycznym Europy.
Dlaczego ta wystawa nie ma struktury linearnej, czego by można oczekiwać przy wystawie o rzece, tylko jest ujęta tematycznie?
Zdecydowaliśmy się na ujęcie tematyczne i chronologiczne. Podróż po Renie nie odbywa się od źródeł aż do delty, tylko poruszamy się chronologicznie, od czasów rzymskich do dzisiaj i każda epoka jest inaczej ujęta tematycznie. Na przykład średniowiecze jest pokazane przez pryzmat Kościoła i cesarza, okres XV-XVI wiek jest ujęty tematem handlu na Renie.
Ile eksponatów obejmuje pokaz?
Wystawa obejmuje ok. 350 eksponatów, bardzo różnorodnych. Mamy na przykład malarstwo, rzeźbę, wiele eksponatów archeologicznych, dokumenty, rysunki, grafiki, projekcje… Jest to materiał bardzo zróżnicowany, ale przez to każdy ze zwiedzających może znaleźć coś, co zna, co go interesuje i potwierdzi jego wyobrażenie o Renie. Ale jest też mnóstwo obiektów i tematów, które są całkowicie nowe i które będą dla zwiedzających odkryciem.
Które ma pani na myśli?
To na przykład temat otwierający wystawę: poruszanie się na Renie i temat zmian, które rzeka przeszła, kiedy ją skrócono o 81 km. Przebieg rzeki dziś jest nie do porównania z tym, jak Ren wyglądał w XIX wieku. Wtedy ukrócono rzekę na południu o 81 km - chodziło o zapobieżenie powodziom, które regularnie występowały w okolicach Bazylei czy Karlsruhe i przynosiły malarię na rozlewiskach. Zabiegi te miały też poprawić żeglowność Renu. Konsekwencją było jednak to, że z kolei w środkowym i dolnym biegu rzeki zaczęły się powodzie.
Ren ma w powszechnym, niemieckim wyobrażeniu silną konotację polityczną. Skąd się to bierze?
Od końca XVIII wieku Ren był postrzegany jako rzeka bardzo polityczna, która została zinstrumentalizowana: z jednej strony przez Francję, z drugiej strony przez Prusy, określana jako granica naturalna od strony francuskiej i jako narodowy symbol od strony niemieckiej. Polityczne gry, jakie się zaczęły od końca XVIII wieku, ciągnęły się właściwie do II wojny światowej. To jest centralny aspekt, w którym podkreślamy rolę Renu, którą odegrał między obydwoma państwami.
Czy Ren inspiruje także współczesnych artystów?
Ren porusza do dzisiaj. Kuratorka wystawy Marie-Luise von Plessen dokonała wyboru dzieł sztuki współczesnej do tego pokazu. Wystawiamy na przykład wspaniałą pracę Andreasa Gursky'ego „Ren1”, która przedstawia pejzaż nad Renem w okolicach Duesseldorfu czy prace Anselma Kiefera, który przez długi czas zajmował się Renem mistycznym. Jest to wybór prac świadczący o tym, że do dziś Ren jest tematem artystycznych wypowiedzi. To jest zresztą aspekt podjęty przez naszego partnera, Rheinisches Landesmuseum Bonn, który równolegle przedstawia wystawę fotografii na temat Renu - od XIX wieku do dzisiaj.
Czy wystawa jest na tyle czytelna, że można ją zrozumieć i odkryć w pełni samemu, czy trzeba ją oglądać z przewodnikiem?
Można ją odkryć oglądając same eksponaty, bo są to eksponaty bardzo wysokiej jakości, częściowo bardzo emocjonalne. Są wspaniałe pejzaże reńskie, są znakomici artyści jak Max Ernst, mamy jeden wspaniały obraz, który dotarł do nas aż z Poznania: „Ojciec Ren” Moritza von Schwinda z Muzeum Narodowego. Są też wspaniałe manuskrypty średniowieczne. Wystawa koncentruje się jednak na politycznych i historycznych treściach, czyli należy ją uzupełnić czytając teksty – ale najpełniej dotrze się do jej treści z przewodnikiem.
Rozmawiała Małgorzata Matzke
Dr. Katharina Chrubasik, historyk sztuki, od lat projektuje i organizuje wystawy w Bundeskunsthalle Bonn („Barock im Vatikan”, „Rom und die Barbaren”, „Sizilien”, „Byzanz” „Florenz”, „Der Goettliche – hommage an Michelangelo”).
Wystawa "Rhein - eine europäische Flussbiografie" czynna jest od 9 września 2016 do 22 stycznia 2017 w Bundeskunsthalle w Bonn.