Rosja zatopiła uszkodzony statek kosmiczny
20 lutego 2023„Progress MS-21 został wyprowadzony z orbity, wszedł w sferę atomową i rozpadł się. Niespalone elementy konstrukcji spadły do części Oceanu Spokojnego, w której nie poruszają się statki”. Taką informację podała w niedzielę, 19 lutego, rosyjska agencja informacyjna Interfax, powołując się na rosyjską agencję kosmiczną Roskosmos. Frachtowiec Progress MS-21 zadokował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS w październiku 2022 roku z zaopatrzeniem rzędu 2,5 tony.
Awaria na statku
Wyciek z wymiennika ciepła na statku został wykryty 11 lutego z powodu spadku ciśnienia, który doprowadził do utraty płynu chłodzącego. W sobotę (18.02.2023) statek, załadowany już odpadami z ISS, został odłączony, odwrócony i sfotografowany z zewnątrz przez załogę ISS. Nie stwierdzono wprawdzie żadnych widocznych uszkodzeń, ale komisja rządowa zdecydowała, że dla ostrożności statek zostanie w sposób kontrolowany rozbity.
Od 11 lutego Progress MS-21 był odcięty od reszty stacji kosmicznej. Przez cały ten okres temperatura i ciśnienie na pokładzie ISS były w normie, a życie i zdrowie załogi nie były zagrożone. Amerykańska agencja kosmiczna NASA zapowiedziała, że jej specjaliści będą wspierać rosyjskich kolegów w rozwiązywaniu problemów. Podejrzewa się, że statek miał błąd produkcyjny.
Współpraca w kosmosie mimo wojny
Rosyjscy inżynierowie zajmują się obecnie innym podobnym problemem na ISS, gdyż w grudniu ubiegłego roku wykryto wyciek również w promie kosmicznym Sojuz MS-22.
MS-22 miał sprowadzić na Ziemię trzech członków załogi ISS. Jednak kosmonauci Siergiej Prokopjew i Dmitrij Petelin, a także astronauta NASA Frank Rubio, muszą teraz czekać na kolejny prom kosmiczny, którego start z Bajkonuru zaplanowano na marzec br.
Rosja i USA nadal ściśle współpracują przy ISS, pomimo pogarszających się stosunków między oboma państwami w następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Stacja kosmiczna od 25 lat krąży wokół Ziemi w odległości około 400 kilometrów. Na pokładzie ISS znajduje się obecnie siedmiu członków załogi – trzech Amerykanów, trzech Rosjan i jeden Japończyk.
(DPA, RTR/dom)