1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Rosyjski sposób na spadek rubla? Kup porsche!

Barbara Cöllen13 grudnia 2014

Rosjanie widząc spadek rubla kupują na gwałt samochody. W przyszłym roczu ceny samochodów mają ostro iść w górę.

https://p.dw.com/p/1E3Sc
Porsche Cayenne
Zdjęcie: Getty Images

Rosjanie szturmują w tych dniach salony samochodowe: liczba klientów wzrosła tak bardzo, że dilerzy mobilizują dawnych sprzedawców, by podołać obsłudze klientów.

Konieczność szybkiego i bezpiecznego ulokowania oszczędności i zapowiedziany na rok 2015 wzrost cen, nakręcił w ubiegłym miesiącu na przykład sprzedaż porsche cayen o 55 procent, a lexusa o 63 procent. Rosyjscy dilerzy tej luksusowej matki koncernu Toyota musieli zatrudnić dodatkowy personel do obsługi klientów (30 proc. więcej).

Wśród zainteresowanych kupnem samochodu są nie tylko bardzo zamożni Rosjanie. Klienci ratujący swoje oszczędności w rublach przez zakup samochodu, także mniej luksusowych marek, rekrutują się ze wszystkich warstw społecznych.

To ogromne zainteresowanie nowymi autami jest korzystne dla rosyjskiego rynku motoryzacyjnego, który przeżywał turbulencje od chwili wystąpienia problemów koniunkturalnych. W listopadzie br. dostawy pojazdów spadły o 1,1 procent, co spowodowało, że spadek w stosunku do roku poprzedniego w 2014 pogłębił się do minus 12 procent, jak podaje Association od European Business (AEB).

Rubel dalej leci w dół

- Wszystkie samochody, tanie i drogie, sprzedają się teraz jak ciepłe bułeczki - mówi Tatjana Lukoweckaja. Prezeska grupy Rolf, największego dilera samochodowego w Rosji twierdzi, że takiego boomu na samochody nie przeżyła w ciągu ostatniej dekady.

Milion rubli oszczędności jest wart obecnie 18 600 dolarów, czyli o 4560 dolarów mniej niż 1 listopada br. Samochody w Rosji można jeszcze kupić jeszcze po stosunkowo przystępnych cenach. W czwartym kwartale ceny w salonach Rolf Group wzrosły o 9, 1 procent.

Wzrost cen samochodów w 2015

- W dobie kryzysu ludzie postrzegają kupno samochodu jako inwestycję - zaznacza Lukoweckaja. - Lecz inwestują też z innego powodu. - Podwyżka cen pojazdów w przyszłym roku jest nieunikniona, bo nikt nie chce sprzedawać ze stratą.

dpa/Barbara Cöllen