Niemcy chcą utrzymania i zacieśnienia stosunków z Polską
16 stycznia 2017Terminy oficjalnych wizyt przedstawicieli niemieckiego rządu podawane są zawsze w piątki, tydzień przed planowaną wizytą. Tak będzie również w tym przypadku – powiedział na poniedziałkowej (16.01.2017) konferencji prasowej w Berlinie rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. Polskie media podały jako prawdopodobny termin 7 lutego. Nie potwierdził go także rzecznik premier Beaty Szydło, mówiąc jednak, że wizyta ta nastąpi „niebawem”.
Polska i Niemcy są członkami UE
Seibert zapewnił, że priorytetem w polityce Niemiec wobec Polski jest utrzymanie a jeszcze lepiej większe zacieśnienie „bardzo dobrych i bardzo ścisłych” stosunków z Polską, które wykrystalizowały się w ostatnich latach, a które wobec "naszej wspólnej, bolesnej historii" wcale nie są oczywistością.
Przypomniał zarazem, że Polska i Niemcy są członkami Unii Europejskiej, wspólnoty praw i wartości, o czym „od czasu do czasu trzeba przypomnieć”. Dialog z Polską wszczęły Komisja Europejska i Komisja Wenecka. Obydwie przyjęły też do wiadomości zapowiedź rządu w Warszawie, iż praca dziennikarzy w Sejmie nie zostanie ograniczona. Przyjął to do wiadomości również rząd RFN, który z uwagą i troską obserwował wydarzenia w polskim parlamencie. Nieograniczony dostęp mediów do parlamentu odpowiada także wyobrażeniu niemieckiego rządu o wolności prasy, jako centralnej wartości demokracji – powiedział Seibert. Natomiast rozmowy z polskim rządem – o ile jest to potrzebne – prowadzi „strażniczka traktatów unijnych” Komisja Europejska.
Rozmawiać ze sobą, a nie o sobie
O stosunkach polsko-niemieckich mówił dziś na antenie Radia Szczecin Jarosław Kaczyński. – Będę musiał powiedzieć kanclerz Angeli Merkel, że Niemcy muszą zdecydować się co do charakteru stosunków z Polską. Nie można naraz Polski atakować i odsądzać od czci i wiary, i jednocześnie liczyć, że te stosunki będą dobre – powiedział szef PiS. Zauważył też, że negatywne doniesienia niemieckich mediów o polskim rządzie przypominają niekiedy „sytuację z czasów Republiki Weimarskiej, kiedy Polska była niesłychanie, wręcz brutalnie atakowana”.
Rzecznik niemieckiego rządu nie chciał komentować tej wypowiedzi, podobnie zresztą jak nie chciał obszernie komentować wywiadu prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, udzielonego „Bild-Zeitung”. Podkreślił natomiast ponownie, że ogromne znaczenie ma dla rządu w Berlinie kontynuacja ścisłej i prowadzonej z powodzeniem niemiecko-polskiej współpracy, w tym dialogu z rządem w Warszawie. – Dialog oznacza, że rozmawiamy ze sobą, a nie o sobie – zaznaczył Seibert.
Elżbieta Stasik, Berlin