Seehofer chce więcej kontroli na granicy z Niemcami
18 marca 2018Nowy minister spraw wewnętrznych RFN Horst Seehofer chce zawiesić na czas nieokreślony układ z Schengen. Zamiast swobodnego przepływu osób wewnątrz strefy Schengen zamierza nasilić kontrolę paszportową w celu, jak twierdzi, zwiększenia bezpieczeństwa wewnętrznego państwa.
Trzeba zwiększyć kontrole na granicy
Horst Seehofer powiedział w wywiadzie dla "Welt am Sonntag": "Kontrole na graniach wewnętrznych państw strefy Schengen należy utrzymać dopóty, dopóki UE nie zdoła skutecznie chronić i kontrolować swych granic zewnętrznych". "Na razie - dodał - nie widzę, żeby nam to się udało w dającym się przewidzieć okresie".
W chwili obecnej "niezbyt wiele posterunków granicznych w Niemczech jest trwale obsadzonych", oświadczył dalej Seehofer, w związku z czym "także o tym należy teraz mówić, czy tak ma być dłużej". W końcu, nie chodzi przecież tylko o to, czy należy powstrzymać ludzi przed nielegalnym przekraczaniem granicy, lecz także o, jak stwierdził dosłownie, "inne funkcje ochronne".
Spór o kontrole graniczne w strefie Schengen
Bułgaria, która sprawuje w tej chwili prezydencję w UE, wezwała w lutym Niemcy i cztery inne państwa, żeby szybko zniosły kontrole na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej. Zgodnie z tym wezwaniem od maja Niemcy, Austria, Dania, Szwecja i nie należąca do UE Norwegia, powinny zrezygnować z kontroli granicznych w strefie Schengen.
Niemcy, jako pierwsze państwo strefy Schengen, przywróciły we wrześniu 2015 roku kontrolę paszportową na granicy z Austrią, reagując w ten sposób na masowy napływ uchodźców i migrantów. W niedługim czasie za Niemcami poszły Austria, Dania, Szwecja i Norwegia. Komisja Europejska od dawna nalega na zniesienie tej kontroli, którą wprowadzono w szczytowej fazie kryzysu migracyjnego.
Andrzej Pawlak / DW, afp, rtr