1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Sekretarz generalny NATO naciska na Niemcy

8 lipca 2018

Szeroko dyskutowany w Niemczech wzrost wydatków na obronność nie zadowala sekretarza generalnego NATO. W wywiadzie dla "Bild am Sonntag" wezwał rząd w Berlinie do wypełnienia postanowień szczytu w Newport z 2014 roku.

https://p.dw.com/p/311zd
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji w Brukseli (27.04.2018)
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji w Brukseli (27.04.2018)Zdjęcie: Reuters/Y. Herman

"Półtora procent to nie dwa procent" powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla "Bild am Sonntag" na kilka dni przed najbliższym szczytem NATO w Brukseli 12 lipca. Za godne pochwały uznał, że Niemcy wyraźnie zwiększyły wydatki na obronność, ale oczekuje, że rząd w Berlinie zdobędzie się na więcej.

Naszym celem są 2 proc. PKB

Stoltenberg przypomniał, że na szczycie NATO w Newport w 2014 roku "Niemcy, podobnie jak wszystkie państwa członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego zobowiązały się do przeznaczania na obronność 2 procent PKB. Wychodzę z założenia, że będą dalej dążyć do tego celu", dodał. "Tym bardziej, że Niemcy, chociażby z uwagi na swój potencjał gospodarczy, odgrywają w NATO bardzo ważną rolę", podkreślił. Na razie jednak kanclerz Merkel gwarantuje tylko 1,5 procent niemieckiego PKB do roku 2024.

Manewry NATO na Litwie (04.06.2018)
Manewry NATO na Litwie (04.06.2018)Zdjęcie: picture-alliance/M.Kulbis

"NATO nie jest darem natury"

Stoltenberg wyraził obawę, że prezydent USA Donald Trump może postawić NATO w obecnej formie pod znakiem zapytania. Co prawda, jak powiedział dalej: "Prezydent Trump wielokrotnie dawał mi wyraźnie do zrozumienia, że jest zwolennikiem NATO, a od czasu kiedy objął swój urząd wydatki na sfinansowanie amerykańskiej obecności militarnej w Europie wzrosły o 40 procent", to jednak, jak oświadczył dalej dosłownie sekretarz generalny NATO, Sojusz Północnoatlantycki "nie jest darem natury".  Każdego dnia "musi być zawiązywany i umacniany na nowo, zarówno przez polityków państw członkowskich jak i wszystkich ludzi w Europie i Ameryce Północnej".

Jeśli Niemcy chciałyby osiągnąć w ciągu sześciu najbliższych lat ustalony w 2014 roku w Newport cel w postaci 2 proc. PKB na obronność w roku 2024, to musiałyby je podnieść z przewidzianych w przyszłorocznym budżecie 42,9 mld euro do prawie 80 mld euro. Tymczasem rząd w Berlinie przewiduje w tym czasie wydatki na wojsko na poziomie 1,5 proc. PKB.

DW, dpa, rtr / pa