Spór o dzwon ze swastyką. Ktoś rozwiązał problem

Od miesięcy trwał spór w Schweringen (Dolna Saksonia) o dzwon z czasów III Rzeszy. Opatrzony swastyką i napisem „niech pomoże pokonywać niezgodę” wisiał w kościele ewangelickim. 

Teraz nieznani sprawcy rozwiązali problem, usuwając po prostu swastykę i napis szlifierką – poinformował Kościół Ewangelicko-Luterański w Hanowerze, potwierdzając doniesienia lokalnej gazety.

Kontrowersje wokół dzwonu

Mieszkańcy Schweringen dowiedzieli się o dzwonie we wrześniu 2017 r. Rada parafialna podjęła w połowie marca i mimo licznych protestów decyzję, że dzwon nadal będzie służył wspólnocie. Miejscowy pastor chciał zaskarżyć decyzję i wskazywał na błędy proceduralne. Do czasu wyjaśnienia sprawy dzwon miał pozostać „nieczynny”. Ale dyskusja przeciągała się.

Wiosenne porządki

Sprawcy zostawili przy drzwiach kaplicy list, w którym napisali, że po tym „brudnym” okresie sporów przydadzą się „wiosenne porządki”. Dzwon „który po 80 latach nadal groził społeczności podziałami”, został oczyszczony z brudu narodowych socjalistów – dodali.

Przeczytaj też: Co Niemcy robią ze spuścizną Hitlera? Niekończąca się debata

Władze kościelne przyznały, że nie wiadomo kiedy sprawcy dokonali czynu, ani w jaki sposób dostali się na dzwonnicę. Teraz zadecydują, jak postąpić z uszkodzeniem dzwonu i czy podejmą kroki prawne w tej sprawie.

To nie jedyny taki przypadek w Niemczech. Dzwon ze swastyką w dolnosaksońskim Fassberg ma zostać zastąpiony innym. W Herxheim am Berg (Nadrenia-Palatynat) miejscowe władze postanowiły zostawić dzwon poświęcony Hitlerowi i dalej z niego korzystać.

Katarzyna Domagała / dpa, kna