Spotkanie ministrów obrony Trójkąta Weimarskiego
31 marca 2015Jak poinformował przed spotkaniem w ub. poniedziałek (30.03) w Poczdamie polski MON, "Rozmowy ministrów Niemiec, Francji i Polski - Ursuli von der Leyen, Jean-Yves le Driana i Tomasza Siemoniaka - poświęcone będą m.in. omówieniu realizacji postanowień szczytu NATO w Walii oraz przygotowaniom do kolejnego spotkania, zaplanowanego na przyszły rok w Warszawie. Ministrowie dyskutować będą też o rozszerzeniu współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego oraz o czerwcowym spotkaniu Rady Europejskiej, które dotyczyć będzie Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (Common Security and Defence Policy - CSDP)".
Podobny w treści komunikat wydało niemieckie ministerstwo obrony, podkreślając w nim znaczenie wspólnej polityki bezpieczeństwa i polityki obronnej.
Ani słowa o wspólnej armii europejskiej
W pierwszych, niemieckich komentarzach po spotkaniu zwraca się uwagę, że we wspólnym komunikacie prasowym nie wspomniano o projekcie wspólnej armii europejskiej, popieranym zwłaszcza przez minister von der Leyen. Kanclerz Merkel uważa tę propozycję za interesującą, ale, jej zdaniem, taka armia jest "kwestią przyszłości". Stanowisko Francji i Polski w tej sprawie jest raczej wstrzemięźliwe, w związku z czym o projekcie w Poczdamie rozmawiano, ale w komunikacie prasowym o nim nie wspomniano.
Główny nacisk położono w nim na wspólną ocenę ministrów obrony Trójkąta Weimarskiego obecnej sytuacji politycznej w Europie i omówienie celów Trójkąta na przyszłość. Znalazły się one w liście do szefowej unijnej dyplomacji Federiki Mogherini, który zostanie podpisany 2 kwietnia we Wrocławiu podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji.
Interesującym punktem spotkania był pokaz zdolności do działania centrum operacyjnego dowództwa Bundeswehry w Poczdamie oraz złożenie w "Lesie Pamięci" wieńca ku czci niemieckich żołnierzy poległych podczas misji zagranicznych.
Ważna rola państw Trójkąta Weimarskiego
W komunikacie prasowym czytamy też, że Europa jest dziś świadkiem sporów nabierających cech konfrontacji zbrojnej, ale dzięki wspólnej woli jest ona gotowa i zdolna stawić im czoło tak, jak poradziła sobie z innymi zagrożeniami w przeszłości.
Rozmowy w Poczdamie miały na celu, stwierdza się dalej, pogłębieniu wzajemnych konsultacji i prowadzeniu " strategicznej dyskusji" nt. podniesienia poziomu bezpieczeństwa w ramach UE i NATO. Uczestnicy spotkania wyrazili wolę zacieśnienia współpracy i rozszerzenia dialogu. Główną rolę odgrywa w nim Wspólna Polityka Bezpieczeństwa i Obrony (CSDP). Podkreślono, że w ramach polityki CSDP uzyskano już poważne sukcesy, np. w zakresie bezpieczeństwa na morzu oraz obrony przed cyberatakami.
Nawiązując do czerwcowego szczytu UE zwrócono uwagę, że zostaną na nim podjęte decyzje służące umocnieniu Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony, o których mowa jest w liście do wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.
Nowe, ważne impulsy w polityce CSDP
Uczestnicy spotkania podkreśłlili, że państwa Trójkąta Weimarskiego chcą wnieść własny wkład do polityki CSDP, w związku z czym planują przyspieszenie prac nad nową strategią europejskiej polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa i będą aktywnie wspierać działania w zakresie szkolenia, doradztwa, wspólnych manewrów i innych posunięć zwiększających ich zdolność obronną. Ważnym elementem takich działań jest wprowadzenie nowego sprzętu na wyposażenie sił zbrojnych, skutecznego w razie wojny hybrydowej i cybernetycznej. Podkreśla się przy tym współpracę w ramach Europejskiej Agencji Obrony.
Komunikat kończy się stwierdzeniem, że "Francja, Polska i Niemcy mają wspólne interesy w zakresie polityki bezpieczeństwa. Żaden kraj w Europie nie jest dziś w stanie stawić w pojedynkę czoło wszystkim wyzwaniom w tym zakresie. Dzięki konsultacjom strategicznym i opracowywanym wspólnie impulsom, państwa Trójkąta Weimarskiego wnoszą ważny wkład w zapewnienie Europie bezpieczeństwa".
BdV / Andrzej Pawlak