Spotkanie w Ramstein. Broń i milionowa pomoc dla Ukrainy
6 września 2024
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius przekazał w amerykańskiej bazie lotniczej w Ramstein w Nadrenii-Palatynacie kolejne dostawy broni do Ukrainy. Oprócz zadeklarowanego dotąd wsparcia Niemcy zamierzają dostarczyć dwanaście samobieżnych hubicoarmat 2000 o wartości 150 mln euro. Sześć z nich ma zostać dostarczonych do Ukrainy jeszcze w tym roku, a kolejne sześć w przyszłym. Według Pistoriusa haubice nie będą pochodzić z zapasów Bundeswehry, ale zostaną wyprodukowane przez przemysł zbrojeniowy.
Ukraina „cierpi obecnie z powodu najsilniejszych ataków powietrznych od początku wojny” – powiedział Pistorius. Dlatego „obrona powietrzna pozostanie głównym celem niemieckiego wsparcia”. Dzięki zamówieniom na systemy obrony powietrznej, Niemcy są w stanie kontynuować swoje wsparcie do 2026 roku.
Apel do Chin
W bazie Ramstein trwa spotkanie tzw. Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, skupiającej 50 krajów. Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, wezwał Chiny do zaprzestania wspierania rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie. „Chiny umożliwiają produkcję wielu rodzajów broni, których używa Rosja” – powiedział na konferencji prasowej w Oslo. Stoltenberg ostrzegł, że wsparcie Chin dla Rosji szkodzi międzynarodowej reputacji tego kraju. Chiny odrzuciły podobne oświadczenia NATO w przeszłości i nazwały je stronniczymi.
Natomiast sekretarz obrony USA Lloyd Austin ogłosił na początku spotkania grupy, że prezydent USA Joe Biden zatwierdzi dodatkową pomoc dla Ukrainy w wysokości 250 mln dolarów. Fundusze powinny zostać udostępnione szybko. Austin powiedział też, że niespodziewany ukraiński atak na rosyjski region Kursk nie doprowadził jeszcze do tego, by prezydent Rosji Władimir Putin odwrócił swoją uwagę od dalszych działań we wschodniej Ukrainie.
W spotkaniu uczestniczy także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Potrzebujemy determinacji naszych partnerów, aby powstrzymać rosyjski terror powietrzny – powiedział. Zełenski ogłosił, że będzie rozmawiać z szefami obrony Niemiec i USA. Na osobne rozmowy spotka się z kanclerzem Olafem Scholzem.
Niemcy obstają przy swoim
Prezydent Ukrainy podkreślił, że Ukraina potrzebuje dodatkowych dostaw broni, aby móc bronić się przed Rosją. – Cierpimy na niedobór pocisków rakietowych i potrzebujemy broni dalekiego zasięgu, w tym do użycia na terytorium Rosji – powiedział. Zełenski skrytykował fakt, że znaczna część obiecanych systemów obrony powietrznej nie została jeszcze dostarczona ukraińskim siłom zbrojnym. Wezwał również do udostępnienia większej liczby myśliwców F-16.
Niemcy odrzucają jednak żądania Ukrainy dotyczące zezwolenia na użycie zachodniej broni przeciwko celom w głębi Rosji. Stanowisko w tej sprawie pozostaje niezmienione – powiedział szef MON Boris Pistorius. Zełenski uzasadniał swoje żądanie tym, że ataki na lotniska wojskowe w Rosji mogłyby zapobiec atakom lotniczym tego państwa na Ukrainę.
(DPA, RTR/stef)