1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Steinmeier: Zmiana stanowiska Iranu umożliwiła porozumienie

Małgorzata Matzke3 kwietnia 2015

Minister Steinmeier jest zdania, że porozumienie w sporze atomowym z Teheranem doszło do skutku dzięki odmienionemu stanowisku irańskich władz.

https://p.dw.com/p/1F2QT
Frank-Walter Steinmeier und Federica Mogherini in Lausanne
Steinmeier: To dobra baza. Szef dyplomacji RFN obok szefowej dyplomacji UE MogheriniZdjęcie: picture-alliance/dpa/L. Gillieron

Jak podkreślił minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier w wywiadzie udzielonym w czwartek (2.04.2015) telewizji ARD do porozumienie ws. sporu atomowego z Iranem doszło dzięki odmienionemu stanowisku teherańskich władz.

- W irańskiej polityce można zaobserwować dynamikę, której nie wolno nie doceniać - powiedział.

Izrael zareagował irytacją i niezadowoleniem na porozumienie z Iranem. W Teheranie manifestowano radość.

Dobry fundament

Jak minister Steinmeier zaznaczył w rozmowie z magazynem informacyjnym telewizji ARD "Tagesthemen" irańskie przywództwo zdaje sobie tymczasem sprawę z tego, że "młodemu pokoleniu trzeba coś więcej zaoferować", niż tylko wizję Iranu jako przyszłego mocarstwa atomowego. Ważna jest perspektywa na przyszłość, dla której przesłanką jest jednak zniesienie sankcji, zaznaczył.

Pertraktacje w Lozannie w Szwajcarii przy udziale przedstawicieli irańskich władz i tzw. grupy 5+1 (USA, Rosja, Chiny, Francja, Wielka Brytania i Niemcy) szef niemieckiej dyplomacji określił jako "dobrą bazę, na której teraz będzie można działać dalej".

Możliwe zniesienie sankcji

Po wielodniowych negocjacjach w czwartek (2.04.2015) udało się osiągnąć przełom: przedstawiciele pięciu państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa ONZ, posiadający prawo weta, i Republiki Federalnej Niemiec zawarli z Teheranem porozumienie ramowe, które do końca czerwca ma zostać przekute na finalny dokument.

Bildergalerie Iran Atomverhandlung Schweiz Lausanne
Przedstawiciele Iranu zdają sobie sprawę ze społecznej presjiZdjęcie: Irna

Porozumienie przewiduje, że w przeciągu 10 lat Iran będzie musiał unieruchomić ponad 2/3 istniejących obecnie możliwości wzbogacania uranu i rozrzedzić lub wywieźć 95 proc. posiadanego uranu. Z 19 tys. centryfug, jakimi dysponuje ten kraj - z czego 10 tys. jest czynnych - wolno mu utrzymać prawie 6100.

Na okres następnych 15 lat wzbogacanie uranu i badania naukowe i rozwój dozwolone są tylko w ściśle określonych warunkach: z ograniczeniami i pod kontrolą. Cała działalność Iranu na polu technologii jądrowej podlega przez okres do 25 lat nadzorowi Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA). Jeżeli kontrolerzy potwierdzą, że Iran wypełnia warunki, UE i Stany Zjednoczone zniosą sankcje gospodarcze wobec Iranu.

"Historyczne porozumienie"

Przywódcy państw, których przedstawiciele brali udział w porozumieniu z Lozanny uznali to porozumienie za "historyczne".

Bildergalerie - Teheran nach den Atomverhandlungen in Lausanne
Zdjęcie: picture-alliance/AP/Ebrahim Noroozi

Kanclerz Angela Merkel (CDU) z uznaniem wyraziła się o "wielkich zasługach" wszystkich partnerów rozmów. Porozumienie ramowe spowodowało, że "jesteśmy tak blisko, jak nigdy dotąd, ustalenia, które uniemożliwi Iranowi wejście w posiadanie broni atomowej", zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu, dodając, że jednocześnie partnerzy rozmów uzmysłowili Teheranowi, że sankcje mogą zostać natychmiast przywrócone, jeżeli Iran będzie naruszał ustalenia.

Sceptyczny Izrael i republikanie w USA

Premier Izraela Benjamin Netanjahu uważa, że zawarte porozumienie jest zagrożeniem dla jego kraju. Finalna umowa na bazie porozumienia ramowego "zagrażałaby egzystencji Izraela", jak zaznaczył w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Barackiem Obamą. Zdaniem izraelskiego polityka umowa ta umożliwia Iranowi budowę broni atomowej i zwiększa ryzyko "potwornej wojny" i nie zamyka Iranowi drogi do budowy tego rodzaju broni, tylko ją jeszcze raczej toruje.

Jak poinformowano w Białym Domu, prezydent Obama odparł na izraelskie zastrzeżenia, że w przypadku porozumienia ramowego chodzi o "ważny postęp" na drodze do długofalowego rozwiązania, które odbiera Iranowi możliwość atomowego uzbrojenia. Amerykański prezydent zapewnił premiera Netanjahu o wsparciu Stanów Zjednoczonych dla bezpieczeństwa Izraela.

Sceptyczne reakcje nadeszły ze strony amerykańskich republikanów. Przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner mówił o "alarmującym odejściu" od pierwotnych celów Obamy. Kongres szczegółowo zbada finalną umowę z Iranem przed jakimkolwiek poluzowaniem sankcji. Także przewodniczący komisji zagranicznej amerykańskiego Kongresu Bob Corker obstaje przy zbadaniu porozumienia przez parlament.

Radość w Iranie

W samym Iranie natomiast w nocy z czwartku na piątek na ulice wyległy tłumy ludzi, ciesząc się z zawartego porozumienia. Słychać było klaksony samochodów i śpiewy, ludzie tańczyli na ulicach. Irańczycy pokazywali znak "victory" i machali białymi flagami. Dla Irańczyków zniesienie sankcji jest szczególnie ważne, ponieważ od lat gospodarka ich kraju cierpi na skutek narzuconych restrykcji, a szczególnie od ogłoszonego w roku 2012 embarga na dostawy ropy naftowej.

afdp / Małgorzata Matzke