Szef NATO gotów do rozmów z Putinem
23 grudnia 2019Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zasygnalizował gotowość do rozmów z Rosją. – Jeżeli będą odpowiednie ramy, spotkałbym się z prezydentem Władimirem Putinem – powiedział Stoltenberg rozmowie z agencją DPA. – Szczególnie w czasach, gdy występują problemy, ważne jest, by usiąść przy stole rozmów – zaznyczył.
Wypowiedzi Stoltenberga są istotne, ponieważ od roku 2014 fronty między NATO i Moskwą są nieprzejednane. Od lat nie było już spotkań na najwyższym szczeblu. Społeczność międzynarodowa zarzuca Rosji bezprawną aneksję Półwyspu Krymskiego i wspieranie prorosyjskich separatystów na Ukrainie Wschodniej. Rosja ze swej strony krytykuje rozszerzenie NATO na wschód i stacjonowanie oddziałów Sojuszu w byłych republikach radzieckich, o czym zadecydowano w roku 2014 ze względu na kryzys ukraiński.
Nieregularne kontakty na poziomie ambasadorów
W wyniku napięć, ze strony sojuszu północnoatlantyckiego całkowicie została zamrożona praktyczna kooperacja z Rosją. Co prawda na płaszczyźnie politycznej od roku 2016 odbywają się znów spotkania Rady NATO-Rosja, są one jednak nieregularne i odbywają się na poziomie ambasadorów.
Sygnał ze strony szefa sekretarza generalnego NATO o gotowości do rozmów nadszedł krótko po publicznie wyrażonej zachęcie ze strony amerykańskiego prezydenta Trumpa. Na początku grudnia, przy okazji szczytu NATO w Londynie, Donald Trump stwierdził, że podjęcie rozmów przez Stoltenberga z Rosją nie byłoby żadnym problemem. Jak powiedział, jego zdaniem możliwe jest utrzymywanie „bardzo dobrych relacji z Rosją” i sojusz NATO powinien prowadzić z Rosją stały dalog.
Krytyczne głosy z Europy Środkowej i Wschodniej
Tego samego zdania już od dawna są Niemcy i Francja. Niemcy był jednym z czynników forsujących ożywienie kontaktów z Rosją, które nastąpiło w roku 2016. Jednak przede wszystkim kraje Europy Środkowej i Wschodniej postrzegają rozwój tych relacji krytycznie. Ostrzegają one, że tak długo, jak nierozwiązany jest konflikt ukraiński, nie wolno przejść nad tym do porządku dziennego. Jens Stoltenberg jest podobnego zdania i podkreśla znaczenie dialogu. – Rosja jest i pozostanie naszym największym sąsiadem – zaznaczył w rozmowie z DPA. Nawet jeżeli stosunki by się nie poprawiły, NATO musi być w stanie zarządzać tymi trudnymi relacjami. Nie powiedział jednak, jak wyobraża sobie odpowiednie ramy do spotkania z Putinem.
dpa/ma