Potworność na niemieckim kempingu
30 stycznia 2019W Detmold w Nadrenii Północnej-Westfalii trwa śledztwo „Kemping” przeciwko trzem mężczyznom podejrzanym o molestowanie seksualne grupy 23 dzieci i kręcenia filmów z pornografią dziecięcą. Dwóch z nich miało wykorzystywać seksualnie dzieci, trzeci ze sprawców miał być zleceniodawcą. Jak powiedział w środę szef komisji dochodzeniowej Gunnar Weiß, śledztwo dotyczy około 1000 pojedynczych przypadków. Ofiarami są dziewczynki i chłopcy w wieku od 4 do 13 lat. Śledczy zakładają, że ofiar może być więcej.
Podejrzani to 56-letni mieszkaniec Luegde, 33-letni mieszkaniec Steinheim i 48-letni mężczyzna z miejscowości Stade w Dolnej Saksonii. Obecnie przebywają oni w areszcie śledczym.
Pliki z pornografią dziecięcą
Do nadużyć seksualnych miało dojść w okresie dziesięciu lat (2008-2018) na placu kempingowym w Luegde. W grudniu ubiegłego roku ujęty został 56-letni mieszkaniec Luegde.
Do Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) zostało przekazane 13 tys. zabezpieczonych plików z pornografią dziecięcą o pojemności 14 TB.
Trzytorowe śledztwo
Śledztwo prowadzone przez dziewięciosobową grupę dochodzeniową „Kemping”odbywa się trzytorowo. Obok przestępstwa seksualnego i produkcji oraz rozpowszechniania pornografii dziecięcej chodzi także o zaniedbania ze strony urzędów.
56-letni główny podejrzany opiekował się jako ojciec zastępczy najpóźniej od 2016 r. ośmioletnią obecnie dziewczynką. Policja oraz odpowiedzialne Jugendamty (urzędy do ds. dzieci i młodzieży) już wtedy sprawdziły wskazówki o narażaniu interesu dziecka, ale ich nie potwierdziły.
dpa/jar