UE bez opłat roamingowych?

Plany państw członkowskich UE odnośnie utrzymania opłat roamingowych nabierają konkretnych kształtów. Opłaty pozostaną - donosi w piątkowym wydaniu (15.05) tabloid "Bild", powołując się na poufny dokument unijny z końca kwietnia br.

Kraje członkowskie UE już na początku marca br. uzgodniły, że w dalszym ciągu zezwolą na pobieranie opłat za połączenia komórkowe za granicą i surfowanie w internecie. Na razie nie zapadła konkretna decyzja w tej sprawie, bo poszczególne kraje członkowskie UE muszą wypracować wspólne stanowisko z Parlamentem Europejskim. Ten ostatni z kolei żądał pierwotnie zlikwidowania do końca tego roku dodatkowych opłat za korzystanie z telefonii komórkowej za granicą.

Limit na rozmowy

Tabloid "Bild" informuje, że nowy system opłat będzie przewidywał limity na rozmowy z zagranicy i przesyłanie wiadomości tekstowych. I tak, dzwoniąc z zagranicy, mieszkańcy UE będą mieć do dyspozycji jedynie pierwszych 50 minut rozmowy za opłaty obowiązujące przy połączeniach krajowych.

Ponadto możliwe będzie od przyszłego roku wysłanie z zagranicy 50 wiadomości tekstowych rocznie w cenie obowiązującej w kraju. Z kolei mobilne połączenia internetowe będą możliwe do 100 MB rocznie, donosi "Bild".

Niższe ceny

Jeden z unijnych dyplomatów potwierdził te dane, mówiąc o aktualnym kompromisie w sprawie opłat roamingowych. Dodał jednak, że można się spodziewać, iż opłaty obowiązujące po wykorzystaniu rocznego limitu będą niższe niż do tej pory.

Już od kilku lat istnieje w UE limit na opłaty roamingowe. Operatorzy telefonii komórkowej nie mogą żądać przy połączeniach wychodzących więcej niż 19 eurocentów za minutę oraz nie więcej niż 5 eurocentów za odebrane połączenia. Wysłanie wiadomości tekstowej może kosztować maksymalnie 6 eurocentów, a 1 MB danych w przypadku surfowania w internecie 20 eurocentów. Do opłat tych dochodzi podatek VAT.

dpa / Katarzyna Domagała