UE. Kobiety zagrożone ubóstwem energetycznym
9 grudnia 2022Tania oszczędza. Ogrzewanie włącza na jedną, dwie godziny dziennie, chociaż stare kaloryfery i tak nie dają za dużo ciepła. Tylko w mroźniejsze dni pozwala córce na krótko włączyć „farelkę".
Tania ma 32 lata, pięcioro dzieci i jest sama. Z mężem rozwiodła się jeszcze w Doniecku. Do Polski przyjechała zaraz po wybuchu wojny, mieszka w niewielkiej miejscowości pod Warszawą, pracuje na czarno w kuchni jednego z przydrożnych zajazdów.
– Po 12 godzin dziennie – mówi, ale nie chce się skarżyć. Do kuchni dwupokojowego mieszkania, w którym mieszka wchodzi się prosto z podwórka. Warunki nie są idealne. Na podłodze starte linoleum, w pokoju dzieci tylko betonowa wylewka, przykryta dywanikiem. Pierwszą sypialnię zajmuje Tania z najmłodszym dzieckiem. Drugą, tę ze stojącymi wzdłuż ścian piętrowymi łóżkami, pozostała czwórka. Najstarsze dziecko ma 14 lat, najmłodsze – rok. Nie chodzą do polskiej szkoły ani przedszkola, bo Tanii nie stać na wyprawkę. Poza tym, jeśli starsze dzieci pójdą do szkoły, nie będzie komu opiekować się młodszymi, kiedy ona jest w pracy.
Kryzys uderzy w kobiety
Unijne organizacje obywatelskie alarmują, że coraz większej liczbie Europejczyków grozi ubóstwo energetyczne. Unijne organizacje kobiece precyzują, że kryzys dotknie głównie kobiety.
Już w 2020 r. 8 proc. mieszkańców UE przyznało, że nie jest w stanie odpowiednio ogrzać swojego domu. Sytuację pogorszyła wojna w Ukrainie, która obnażyła to, jak bardzo państwa członkowskie uzależnione są od importu energii, także z Rosji, oraz szalejąca inflacja. W rezultacie sytuacja osób, które już wcześniej miały problem z płaceniem rachunków za energię, pogorszyła się. A konsumenci, którzy dotąd płacili na czas, mogą mieć z tym problem.
Według Eurostatu w UE ubóstwem lub wykluczeniem społecznym zagrożonych jest 95,4 mln osób, czyli co piąty mieszkaniec Wspólnoty; ryzyko jest wyższe w przypadku kobiet niż mężczyzn (22,7 proc. vs. 20,7 proc.). W krajach rozwijających się w ubóstwie żyje 1,3 mld ludzi, 70 proc. z nich to kobiety.
– Statystyki dotyczące kobiet żyjących w ubóstwie energetycznym na całym świecie są przerażające. Dziś, biorąc pod uwagę początek sezonu zimowego i wzrost cen energii, sytuacja wydaje się bardziej nagląca niż kiedykolwiek - mówi Baiba Miltovica z Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (EKES), reprezentującego w UE organizacje obywatelskie.
Samotne matki w grupie ryzyka
Eksperci mówią, że kobiety są bardziej zagrożone ubóstwem energetycznym i jego skutkami, bo otrzymują średnio niższe wynagrodzenie, ponadto bardziej niż mężczyźni uzależnione są od ogrzewania w domu. – Ubóstwo energetyczne jest związane nie tylko z cenami energii, lecz także z dochodami, co dotyka osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji, czyli głównie kobiety – mówi Maria Nikolopoulou z Grupy Równości w EKES-ie.
– Kobiety i gospodarstwa domowe prowadzone przez nie są nieproporcjonalnie dotknięte ubóstwem energetycznym także z powodów społeczno-kulturowych. Kobiety są zależne od ogrzewania w domu, bo ze względu na swoje obowiązki, jak np. opieka nad dziećmi, spędzają w nim więcej czasu – dodaje Katharina Habersbrunner z organizacji Women Engage for a Common Future (WECF).
Statystyki pokazują, że na ubóstwo energetyczne bardziej narażone są rodziny z jednym rodzicem. 80 proc. takich rodzin stanowią matki z dziećmi, takie jak Tania. Ryzyko wyższe jest też w przypadku kobiet starszych – kobiety dostają średnio niższe emerytury przez co, przy rosnących cenach, mogą mieć problemy z opłaceniem świadczeń, żyją też statystycznie dłużej niż mężczyźni. Kobiety też zwykle jako pierwsze odczuwają konsekwencje cięć budżetowych w zakresie energii, zwłaszcza na usługi publiczne. I tak np. oszczędności w zakresie oświetlenia ulic czy ograniczenia transportu publicznego boleśniej odbiją się boleśniej na kobietach, bo to one częściej korzystają z tego typu usług.
Polityka zorientowana na płeć
W ostatnim dziesięcioleciu UE kilkukrotnie podejmowała kwestię ubóstwa energetycznego, stanowi ona też ważny element Zielonego Ładu i unijnego pakietu Gotowi na 55. Jeszcze w 2020 r. Komisja Europejska przyjęła zalecenie w sprawie ubóstwa energetycznego, w którym przewidziano m.in. wymianę najlepszych praktyk między państwami członkowskimi i określono poziom unijnego wsparcia. Organizacje obywatelskie, w tym walczące o prawa kobiet, uważają jednak, że do stworzenia skutecznej strategii walki z kryzysem energetycznym potrzebne jest podejście zorientowane na płeć. Dlatego też Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny wezwał unijnych legislatorów do prowadzenia polityki energetycznej skupiającej się na kobietach.
– Ubóstwo energetyczne odzwierciedla nierówność płci, dotykając w większym stopniu kobiety niż mężczyzn. UE może skutecznie walczyć z tym problemem jedynie poprzez przyjęcie we wszystkich swoich politykach podejścia uwzględniającego problematykę płci – przekonują reprezentowane przez EKES organizacje.
Tania i jej dzieci szukają nowego lokum.