1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

UE: sześć państw z pensją minimalną powyżej 1500 euro

28 stycznia 2022

Pensja minimalna w Bułgarii jest siedem razy niższa niż w Luksemburgu – wynika z danych Eurostatu. Sześć państw UE w ogóle nie określiło najniższego wynagrodzenia.

https://p.dw.com/p/46FNU
UE: sześć państw z pensją minimalną powyżej 1,5 tys. euro
UE: sześć państw z pensją minimalną powyżej 1,5 tys. euroZdjęcie: picture alliance/dpa/M. Skolimowska

Jak wynika z opublikowanego w piątek (28.01.2022) raportu Europejskiego Urzędu Statystycznego, sześć krajów członkowskich – w tym Dania, Włochy, Cypr, Austria, Finlandia i Szwecja – nie ma kwot gwarantowanych dla zarabiających. Pułap zarobków regulują w tych krajach same branże i tak np. w Szwecji czy we Włoszech stawki w danych gałęziach gospodarki negocjowane są przez umowy zbiorowe. 21 pozostałych państw Wspólnoty posiada centralnie określone pensje minimalne, czyli najniższe dopuszczalne wynagrodzenie dla osób pracujących, chociaż jego wysokość znacznie różni się w zależności od danego państwa.

Najwyższe zarobki w Luksemburgu

A różnice są spore. Jak pokazują statystyki, najniższa pensja minimalna w UE, która obowiązuje w Bułgarii i wynosi 332 euro miesięcznie, jest aż siedmiokrotnie niższa od wynagrodzenie minimalnego w Luksemburgu, które jest najwyższym takim uposażeniem w całej Unii i wynosi 2257 euro. Z kolei pensja minimalna w Polsce jest dwa i pół razy niższa niż w Niemczech. – Najniższe zarobki odnotować można głównie we wschodniej i południowej Europie, najwyższe – tradycyjnie na Zachodzie – piszą autorzy raportu.

Ogólnie z danych Eurostatu wynika, że 13 krajów członkowskich posiada pensję minimalną niższą niż 1000 euro brutto miesięcznie. W tej grupie, poza Bułgarami, są Łotysze (500 euro), Rumuni (515 euro), Węgrzy (542 euro), Chorwaci (624 euro), Słowacy (646 euro), Czesi (654 euro), Polacy (655 euro), Litwini (730 euro), Grecy (774 euro), Maltańczycy (792) i Portugalczycy (823 euro). W dwóch państwach pensja minimalna przekracza nieco 1000 euro miesięcznie: to Słowenia (1074 euro) i Hiszpania (1126 euro).

Tylko sześć państw Wspólnoty może się pochwalić wynagrodzeniem minimalnym w wysokości ponad 1500 euro. Tu na liście są: Luksemburg ze wspomnianą już najwyższą w Unii pensją minimalną, po nim: Irlandia (1775), Holandia (1725), Belgia (1658 euro), Niemcy (1621 euro) i Francja (1603 euro). Dla porównania, na początku tego roku gwarantowane wynagrodzenie minimalne w Stanach Zjednoczonych plasowało się na poziomie minimalnej pensji w Słowenii czy Hiszpanii i wynosiło 1100 euro miesięcznie.

Bułgar zrobi mniejsze zakupy

Unijni statystycy przekonują jednak, że różnice między państwami są mniej dotkliwe, jeśli wziąć pod uwagę siłę nabywczą, czyli stosunek zarobków do cen. Krótko mówiąc: to, na ile przy danych zarobkach nas stać, biorąc pod uwagę ceny towarów obowiązujące w konkretnych krajach.

– Patrząc z tej perspektywy różnica pomiędzy krajami z najniższymi a najwyższymi pensjami minimalnymi w UE nieco się zaciera – mówią unijni urzędnicy.

Bazując na tzw. parytecie siły nabywczej, Eurostat podzielił kraje członkowskie na dwie grupy: tam, gdzie siła nabywcza przy zarobkach minimalnych jest wyższa i niższa. Przy takim podziale do pierwszej grupy obok Luksemburga, Niemiec, Holandii, Belgii, Francji i Irlandii awansowały Słowenia, Hiszpania, Polska i Litwa. Druga grupa, gdzie siła nabywcza jest mniejsza to: Rumunia, Portugalia, Malta, Chorwacja, Grecja, Węgry, Czechy, Estonia, Słowacja, Łotwa i Bułgaria. Jak jednak zauważają autorzy raportu, chociaż różnice są tu znacznie mniejsze, to nadal Bułgar może kupić za swoją pensję trzykrotnie mniej niż Luksemburczyk.

Europejski Urząd Statystyczny wziął pod lupę także stan finansów potencjalnych kandydatów do Unii Europejskiej, w tym Albanię i Czarnogórę. Urzędnicy ocenili, że chociaż przeciętny mieszkaniec Czarnogóry dzięki swoim zarobkom może pozwolić sobie na dwa razy więcej niż Albańczyk, to obydwa kraje uplasowałyby się w grupie drugiej – krajów o mniejszej sile nabywczej. Co ciekawe, trafiłyby tu także Stany Zjednoczone.

Jaką emeryturę dostają Niemcy, Szwedzi i Holendrzy?