Uratowana cząstka polskiej historii
Geneza powstania archiwum w Polskiej Misji Katolickiej w Hanowerze jest niepodzielnie związana z historią organizacji życia religijnego Polaków po 1945 r. w Niemczech.
Polskie skarby w Hanowerze
Ks. rektor Stanisław Budyń, delegat Konferencji Episkopatu Niemiec koordynujący działalność polskiego duszpasterstwa, stworzył w Polskiej Misji Katolickiej w Hanowerze unikatowe archiwum. Ocalił z pomocą niemieckiego Kościoła świadectwa powojennych losów Polaków oraz narodzin polskiego duszpasterstwa w Niemczech. Zbiory archiwum zawierające ok. miliona nazwisk pochodzą z lat 1945-1949.
Zbiory dostępne w internecie
Dokumenty z archiwum wymagały odkwaszenia. To bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Całość archiwum podzielona jest na teczki wykonane ze specjalnego kartonu. Ucyfrowione zbiory są ponadto dostępne w Internecie. - Stworzyliśmy stronę internetową pmk-niemcy.eu z danymi o dipisach: chrzest, ślub, pogrzeb lub konwersja. Informacje te znajdują się w zakładce „archiwum” – mówi ks. rektor Budyń.
Tak powstało archiwum
Geneza powstania archiwum jest niepodzielnie związana z historią organizacji życia religijnego dla Polaków przebywających po 1945 roku na terenie Niemiec. W lipcu 1945 roku ustanowiono polską Kurię Biskupią. Do niej należało zwracać się ze wszystkimi sprawami urzędowymi. Tam odsyłano odpisy zarejestrowanych ślubów, chrztów i zgonów w placówkach duszpasterskich. Tak powstało archiwum.
Mapka kwatery polskiej
Przykład mapki cmentarza cywilnego obozu Fallingbostel położonego między Hanowerem a Hamburgiem. Tam był jeden z obozów polskich dipisów. Na cmentarzu była też kwatera polska.
Sprawozdanie duszpasterskie
Comiesięczne sprawozdania z obozów dipisów informowały, czym zajmowali się mężczyźni i kobiety, co robiły dzieci w szkole i poza szkołą, jakie kursy w obozach organizowano, np. kursy szoferskie. - Tam się odbywały przygotowywania do życia. Takich obozów było b. dużo - mówi ks. rektor Budyń. Zbiory archiwalne są prawdziwą kopalnią wiedzy o życiu polskich dipisów w Niemczech.
Każdy człowiek ma u nas swoją stronę
Archiwum interesują się pojedyncze osoby. Ks. Budyń otrzymuje zapytania o dokumenty dziadków czy rodziców. Im więcej danych biograficznych, tym łatwiej jest odszukać kogoś. - Każdy człowiek ma u nas swoją stronę – mówi ks. rektor. Na zdjęciu dokumentacja Polaków studiujących w Niemczech w latach 50-tych. Trwają prace nad dokumentacją polskiego szkolnictwa w latach 1945-49 i 80-tych.
Ks. Lubowiecki w obozie dipisów
Kurią Biskupią dla Polaków kierował początkowo ks. Franciszek Jedwabski, a potem ks. Franciszek Lubowiecki. Duchowni ci byli przedstawicielami na Niemcy przebywającego w Rzymie ks. bp. Józefa Gawliny, który ustanowił Kurię na zlecenia papieża Piusa XII. Działała ona do 1975 roku. Na zdjęciu ks. Lubowiecki w Heilbronie w 1948 r. z dipisami z polskiej kompanii wartowniczej.
Pamiątka od kompanii wartowniczej
Pamiątka dla ks. Lubowieckiego od polskich oficerów i szeregowców z polskiej kompanii wartowniczej z Butzbach koło Frankfurtu nad Menem.
Koszary w Butzbach
Koszary polskiej kompanii wartowniczej w Butzbach - 1948 rok.
Boże Ciało 1946
Boże Ciało w 1946 roku w obozie dipisów Hannower Münden. Po II wojnie światowej znalazło się na terenie Niemiec ok. 1,5-2 mln Polaków. Zostali tam przywiezieni na roboty przymusowe i do obozów. Tysiące z nich nie mogło wracać do Polski z racji utracenia ziem na wschodzie Polski, inni z obawy przed komunistami. W latach 1945-55 zostali umieszczeni w obozach alianckich, mając status bezpaństwowca.
Z życia szkoły
Szkoła powszechna w Hanowerze Münden. W archiwum Polskiej Misji Katolickiej w Hanowerze znajduje się ok. 5 tys. zdjęć z lat 1945-49 z życia polskich dipisów, ogółem 10 tys. ze zdjęciami do lat 70-tych. Zdjęcia te są już zeskanowane i opisane. Ks. Stanisław Budyń planuje publikację dokumentującą rozwój polskiego szkolnictwa po wojnie w Niemczech.
Periodyki polskiej Kurii Biskupiej
Kuria Biskupia dla Polaków wydawała własny periodyk „Wiadomości Urzędowe Biskupa Ordynariusza”. Ukazywał się nieregularnie i stanowił łącznik pomiędzy Kurią i księżmi w terenie, którzy otaczali Polaków przebywających na terenie Niemiec opieką duszpasterską. Na zdjęciu pierwszy numer wychodzącego w Monachium „Posłańca Serca Jezusowego”
„Słowo Polskie”
Pod opieką Kurii Biskupiej dla Polaków, która mieściła się najpierw we Freimannie koło Monachium, a od września 1945 roku we Frankfurcie nad Menem, ukazywały się dwa czasopisma katolickie: ”Polska Chrystusowa” wydawana w Darmstadt i „Słowo Polskie” wydawane w Freimannie, przemianowane później na „Słowo Katolickie”.
Praca redakcji „Słowa Polskiego”
Zabawne rysunki ilustrujące pracę zespołu redagującego czasopismo „Słowo Polskie”.
Polskie Misje Katolickie w Niemczech
Każdej niedzieli msza św. w j. polskim odprawiana jest w 165 kościołach, a w dalszych 148 raz lub dwa razy w miesiącu. W nabożeństwach udział bierze od 85-120 tysięcy wiernych. W 2014 r. udzielono: chrztów - 1984, bierzmowania -1095, ślubów kościelnych – 445, wystawienie licencji do ślubu za granicą – 433. Obecnie istnieje 70 placówek Polskiej Misji Katolickiej.
Nauka języka polskiego
W Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech pracuje 120 kapłanów. Uczą religii, prowadzą grupy ewangelizacyjne i poradnictwo rodzinne. W „Chrześcijańskim Centrum Krzewienia Kultury i Języka Polskiego” przy wielu misjach odbywa się nauka języka polskiego. W Radach Parafialnych w ośrodkach działają chóry, zespoły pieśni i tańca, biblioteki. Misje współpracują z wieloma organizacjami polonijnymi.