Urlop od pandemii. Niemcy ruszyli na Majorkę
29 marca 2021Pomimo apeli władz i epidemiologów, by zrezygnować z wyjazdów w czasie ferii wielkanocnych, tysiące Niemców wyruszyły na Majorkę. W połowie marca Baleary zostały skreślone przez Instytut Roberta Kocha z listy obszarów ryzyka pandemicznego, co oznacza, że po powrocie z Majorki nie trzeba odbywać kwarantanny.
Według mediów w minioną sobotę w stolicy wyspy Palma de Mallorca wylądowało 60 samolotów z Niemiec, a w niedzielę – 70.
Spore obłożenie lotów
Linie lotnicze Eurowings, należące do Lufthansy, obsłużyły w weekend 44 loty z niemieckich lotnisk na Majorkę. W poprzedni weekend było ich zaledwie 12. Nie podano, ilu pasażerów przewieziono dotąd, ale rzecznik spółki zapewnił agencję dpa, że obłożenie lotów było spore. I dodał, że połączenia na Majorkę aktualnie oferowane przez Eurowings to i tak 40 proc. oferty sprzed pandemii koronawirusa.
Największy niemiecki operator turystyczny TUI przewiózł na Majorkę 2000 urlopowiczów w 15 maszynach, które wystartowały z pięciu niemieckich lotnisk. Firma poinformowała, że loty nie były wykupione do ostatniego miejsca, a obłożenie było na podobnym poziomie, jak w poprzedni weekend. Jak informuje agencja DPA, pozostałe linie lotnicze na razie nie ujawniły takich danych; operatorzy turystyczni szacują, że w weekend na ulubioną wyspę niemieckich turystów mogło przylecieć ich nawet od 16 tysięcy do 18 tysięcy.
Według informacji gazety „Mallorca Zeitung” operator miejscowego lotniska, firma Aena, spodziewa się w okresie 26 marca do 5 kwietnia w sumie 532 połączeń lotniczych z i do Niemiec. To o 51 proc mniej niż w czasie ferii wielkanocnych w 2019 roku.
Apele o odpowiedzialność
Już informacje o licznych rezerwacjach wielkanocnych wyjazdów na Majorkę po zniesieniu ograniczeń dotyczących podróżowania wywołały zaniepokojenie niemieckich władz i ekspertów, którzy ostrzegali przed „powtórką z Ischgl”. Rok temu, na początku pandemii, w tym austriackim kurorcie narciarskim w Tyrolu kilka tysięcy turystów i mieszkańców zaraziło się koronawirusem.
Przed tygodniem wicekanclerz Niemiec Olaf Scholz odradzał wielkanocne wyjazdy, przestrzegając, że „taki urlop wiąże się z ryzykiem nie tylko zarażenia się samemu, ale także z zarażeniem wielu innych osób".
W niedzielę (28.03.2021) rząd federalny ponowił swój apel w obliczu wzbierającej trzeciej fali pandemii koronawirusa w Niemczech. „Urlop wielkanocny w aktualnej sytuacji jest po prostu nieodpowiedzialny” – powiedział gazecie „Bil dam Sonntag” minister w Urzędzie Kanclerskim Helge Braun.
Kwarantanna w hotelu
W ramach środków ostrożności władze postanowiły, że od wtorku (30.03.2021) każda osoba podróżująca z zagranicy do Niemiec samolotem będzie musiała przedłożyć negatywny wynik testu na koronawirusa. Bez testu nie będzie można w ogóle wejść na pokład samolotu.
Według informacji „Mallorca Zeitung” niemieccy turyści, u których przed powrotem do Niemiec stwierdzony zostanie koronawirus, będą mogli spędzić kwarantannę w specjalnym hotelu na Majorce, przeznaczonym dla osób zakażonych, nie ponosząc żadnych kosztów. Kto jednak będzie chciał zostać na kwarantannie w swoim dotychczasowym hotelu albo apartamencie wakacyjnym, będzie musiał już zapłacić za to z własnej kieszeni. Jak poinformował gazetę rzecznik TUI, również takie koszty w większości przypadków mogą zostać pokryte z ubezpieczenia turystycznego. Wielu ubezpieczycieli odpowiednio poszerzyło swoje oferty o taką ewentualność.
Według danych hiszpańskiego Ministerstwa Zdrowia średnia tygodniowa liczba przypadków koronawirusa na Majorce nie przekracza 30 na 100 tysięcy mieszkańców. Ciągle obowiązują pewne obostrzenia. Restauracje i kawiarnie mogą przyjmować gości jedynie na zewnątrz w ogródkach i do godziny 17.00, z wyjątkiem restauracji hotelowych czynnych do 22.00. Dla wielu turystów prawdziwą atrakcją mogą być za to zakupy w czynnych na Majorce centrach handlowych.
(DPA/widz)