1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ursula von der Leyen w Kijowie

8 kwietnia 2022

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell dotarli do Kijowa.

https://p.dw.com/p/49eKE
EU Ursula von der Leyen in Przemysl auf dem Weg nach Kiew
Zdjęcie: Janis Laizans/REUTERS

Ursula von der Leyen w Kijowie ma spotkać się między innymi z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Von der Leyen wyruszyła do Ukrainy w nocy z czwartku na piątek pociągiem z Przemyśla.

Byłej minister obrony Niemiec towarzyszy delegacja, w skład której wchodzą szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, premier Słowacji Eduard Heger i delegacja parlamentarzystów UE.

Ursula von der Leyen jest pierwszym wysokiej rangi zachodnim politykiem, który odwiedza Ukrainę od czasu ujawnienia zbrodni na ludności cywilnej w podkijowskim mieście Bucza. W połowie marca do Ukrainy pojechali szefowie rządów Polski, Słowenii i Czech, by w ten sposób wyrazić solidarność z Ukrainą. W ubiegłym tygodniu w Kijowie była przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

Piąty pakiet sankcji wobec Rosji

W reakcji na zabójstwa ludności cywilnej w Buczy von der Leyen zaproponowała we wtorek wdrożenie piątego pakietu sankcji wobec Rosji. Sankcje te zostały przyjęte w czwartek wieczorem (7.4.22) przez 27 państw członkowskich UE. W pakiecie tym znalazł się m.in. zakaz importu węgla z Rosji. Są w nim także ujęte inne ograniczenia dotyczące handlu z Rosją.

Jak wynika z informacji ujawnionych przez dyplomatów, Polska nie chciała początkowo zaakceptować czteromiesięcznego okresu przejściowego dla zakazu importu rosyjskiego węgla. Za takim rozwiązaniem opowiedziały się Niemcy. Plany Komisji Europejskiej zakładały trzy miesiące.

Na krótko przed rozpoczęciem podróży do Ukrainy Josep Borrel, zaproponował państwom członkowskim zwiększenie funduszy UE na pomoc zbrojeniową dla Ukrainy o 500 milionów euro - do 1,5 miliarda. Ukraina domaga się obecnie przede wszystkim ciężkiej broni, aby odeprzeć atak Rosji.

(DPA/gwo)