1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prymat prawa UE. Viktor Orban przegrywa przed węgierskim TK

10 grudnia 2021

Premier Węgier Viktor Orban poniósł porażkę, próbując zaskarżyć wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej do węgierskiego Trybunału Konstytucyjnego.

https://p.dw.com/p/446F0
Viktor Orban przegrywa przed węgierskim TK. Chodzi o prymat prawa UE
Viktor Orban przegrywa przed węgierskim TK. Chodzi o prymat prawa UEZdjęcie: Tamas Kovacs/MTI via AP/picture alliance

Węgierski Trybunał Konstytucyjny orzekł w piątek (10.12.2021), że „nie jest w stanie zakwestionować orzeczenia TSUE ani badać nadrzędności prawa UE”. Rząd Orbana zwrócił się do sądu o rewizję orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie kontrowersyjnej polityki azylowej Węgier. Sprawę krytykowano wcześniej jako próbę obalenia prymatu prawa UE nad prawem krajowym.

Ustawa azylowa a prawo UE

TSUE wydał w grudniu 2020 r. wyrok przeciwko Węgrom w związku ze skargą Komisji Europejskiej, że ich przepisy azylowe naruszają prawo UE. Sędziowie orzekli, że migranci są „bezprawne przetrzymywani” przez Budapeszt w obozach na granicy z Serbią, a deportacja uchodźców następuje bez poszanowania obowiązujących gwarancji. W związku z tym unijna agencja ochrony granic Frontex wstrzymała swoją działalność na Węgrzech.

Prawo unijne nad krajowym?

Rząd Orbana przedłożył orzeczenie TSUE do kontroli węgierskiemu Trybunałowi Konstytucyjnemu. Doszło do tego po kontrowersyjnej decyzji Sądu Najwyższego w Polsce w październiku br., który zakwestionował zasadę nadrzędności prawa UE nad prawem krajowym. Orban bronił polskiej decyzji przed ostrą krytyką ze strony Brukseli i innych europejskich stolic.

Komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders podczas listopadowej wizyty w Budapeszcie nazwał działania Budapesztu „niedopuszczalnymi”. Komisja Europejska wszczęła postępowanie w sprawie nieuwzględnienia orzeczenia europejskiego Trybunału. Węgrom grożą sankcje finansowe.

(AFP/dom)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>