Wagnerowie i inni: jak niemieckie elity wspierały Hitlera
24 lipca 2023Dyrygenci tacy, jak Wilhelm Furtwängler i Herbert von Karajan czy rzeźbiarz Arno Breker zrobili kariery po dojściu Adolfa Hitlera do władzy w 1933 roku. Hitler chętnie z nich korzystał, dodając sobie blasku.
Inni zabiegali o względy Hitlera już wiele lat wcześniej. Wydawca Hugo Bruckmann i jego żona Elsa byli jednymi z pierwszych, którzy w 1924 roku oficjalnie zaprosili Hitlera do swojego domu. W latach dwudziestych XX wieku ich "salon", w którym przed I wojną światową intelektualiści różnych religii i poglądów spotykali się w celu wymiany intelektualnej, był odwiedzany głównie przez niemieckich konserwatystów, którzy sprzeciwiali się demokracji i Republice Weimarskiej.
Wśród nich był późniejszy architekt Hitlera Albert Speer, ale także syn kompozytora Richarda Wagnera, Sigfried wraz z żoną Winifred. Oboje kierowali festiwalem w Bayreuth. Salon Bruckmannów stanowił forum dla wszystkich tych, którzy opłakiwali epokę imperialną i cierpieli z powodu kryzysu gospodarczego lub przegranej I wojny światowej.
Hitler i siła słowa
− Panowała tęsknota za mesjaszem, a Hitler był nadzieją dla wyższych klas średnich − wyjaśnia Sven Friedrich, dyrektor Muzeum Richarda Wagnera w Bayreuth. Hitler zainspirował Elsę Bruckmann i wiele innych osób swoimi agitacyjnymi przemówieniami i wizjami nowych, wielkich Niemiec. Para wspierała przywódcę partii narodowosocjalistycznej pieniędzmi, a Elsa Bruckmann lubiła ubierać go w sposób odpowiadający jego pozycji. Za jej pośrednictwem uzyskał również niezbędny kontakt z wielkimi przemysłowcami.
Adolf Hitler czuł się dobrze w tych kręgach. − Nie był specjalnie wykształcony i radził sobie mniej lub bardziej kiepsko jako malarz i twórca pocztówek w Wiedniu. Nie miał dobrych manier wyniesionych z domu, musiał się najpierw tego wszystkiego nauczyć − wyjaśnia Sven Friedrich w wywiadzie dla DW.
Przyjaciółka Hitlera Winifred Wagner
Winifred Wagner, synowa kompozytora Richarda Wagnera, również była jedną z wielbicielek Hitlera. − Winifred była entuzjastycznie nastawiona do Hitlera ze względu na jego poczucie misji i wyraźny podziw dla muzyki Wagnera − tłumaczy biograf Wagnera Sven Friedrich. Hitler obiecał Winifred, że wesprze festiwal w Bayreuth, gdy tylko będzie miał coś do powiedzenia w Niemczech.
Szybko rozwinęła się między nimi przyjaźń. Hitler zatrzymywał się nawet w willi Wagnerów. Houston Stewart Chamberlain, angielski teoretyk rasy, antysemita i mózg ruchu narodowosocjalistycznego, również należał do rodziny. Był żonaty z córką Richarda Wagnera, Evą. − Dla Hitlera Chamberlain był idolem − wyjaśnia Sven Friedrich.
Lojalność wobec Hitlera
W Monachium w 1923 roku narodowi socjaliści pod wodzą Hitlera bezskutecznie próbowali obalić siłą demokratyczny rząd Republiki Weimarskiej. Hitler został skazany na pięć lat więzienia. Odsiadkę rozpoczął wiosną 1924 roku w twierdzy Landsberg, z której został jednak przedterminowo zwolniony pod koniec tego samego roku.
− To więzienie w twierdzy w Landsbergu było bardziej jak areszt domowy, gdzie można się było dobrze bawić z towarzyszami broni − mówi Friedrich. Wagnerowie nie odwiedzili tam swojego przyjaciela, ale utrzymywali z nim kontakt listowny. Winifred Wagner przysyłała mu do więzienia słodycze i papier do pisania. Na tym papierze Hitler rozpoczął pisanie swojego pamfletu "Mein Kampf". Elsa Bruckmann zaoferowała mu się później jako redaktor drugiego wydania.
Energiczni sponsorzy: Helene i Edwin Bechsteinowie
Oprócz Elsy Bruckmann, na liście osób odwiedzających areszt w twierdzy można znaleźć również nazwiska Helene i Edwina Bechsteinów. Firma budowy fortepianów Bechstein, założona przez Carla Bechsteina w 1853 roku, była tradycyjnym niemieckim przedsiębiorstwem. − Aż do wojny najważniejsi pianiści grali na pianinie lub fortepianie Bechstein − mówi muzykolog i kierownik kulturalny firmy Bechstein, Gregor Willmes. Edwin, jeden z synów Carla, wcześnie spieniężył swój majątek. Para wspierała plany Hitlera i, podobnie jak Wagnerowie, przez pewien czas gościli Hitlera w swojej willi.
Na łasce Hitlera
Festiwal w Bayreuth był pod osobistą ochroną Hitlera, ponieważ Wagnerowie zawsze go wspierali. − Odwzajemnił się w taki sposób, że festiwal w Bayreuth otrzymywał ogromne dotacje − mówi dyrektor muzeum Sven Friedrich. Dzięki osobistemu wsparciu "fuehrera" festiwal był kontynuowany nawet w czasie wojny, do 1944 roku.
Wraz z początkiem II wojny światowej wizyty Hitlera u dam z wyższych sfer stały się rzadsze. Elsa Bruckmann zdystansowała się od Hitlera z powodu jego okrucieństw w prześladowaniu Żydów i podczas wojny. Mówi się jednak, że zachowała swoje nacjonalistyczne przekonania aż do śmierci w 1951 roku.
Denazyfikacja po 1945 roku?
Winifred Wagner pozostała zagorzałą zwolenniczką Hitlera i narodowego socjalizmu po wojnie. Musiała przejść tak zwaną procedurę denazyfikacji, podobnie jak jej syn Wieland, również zwolennik Hitlera. Nie pozwolono jej kontynuować pracy na stanowisku dyrektora festiwalu w Bayreuth, jednak nadal spotykała się ze starymi przyjaciółmi z czasów nazistowskich.
Architekt Hitlera Albert Speer został skazany na 20 lat więzienia. Inni artyści, jak rzeźbiarz Arno Breker czy dyrygenci Wilhelm Furtwängler i Herbert von Karajan, którzy współpracowali z reżimem, ostatecznie zostali zaklasyfikowani przez aliantów jako "zwolennicy" i po pewnym czasie mogli z powodzeniem wznowić swoją działalność. Breker otrzymywał również zamówienia rządowe. Furtwängler i Karajan zyskali światową sławę podczas swoich tras koncertowych z orkiestrą Filharmoników Berlińskich, a Wieland Wagner, który wraz z bratem Wolfgangiem przejął kierownictwo nad festiwalem w Bayreuth, wprowadził nową estetykę z efektami świetlnymi i oszczędną scenografią. Został uznany za wielkiego innowatora scenicznego.
Rozliczenie z przeszłością
Bliskość Helene i Edwina Bechsteinów z Hitlerem zaszkodziła reputacji firmy. Niemniej po wojnie zachowali nazwę.
− Oczywiście nosimy tę nazwę ze względu na Carla Bechsteina, który był ważną osobowością i promował sztukę i kulturę, ale jesteśmy świadomi niechlubnej historii otaczającej Helene i Edwina − wyjaśnia Gregor Willmes.
Obecnie firma współpracuje z wieloma żydowskimi i palestyńskimi pianistami z Izraela i wspiera różne projekty dotyczące rozliczenia z narodowym socjalizmem. Nikt z rodziny Bechsteinów nie jest już związany z firmą.
Także Teatr Festiwalowy w Bayreuth nie jest już własnością rodziny Wagnerów, ale jest utrzymywany przez publiczną Fundację im. Richarda Wagnera. Dyrektor artystyczna Katharina Wagner, wnuczka Winifred Wagner, otwarcie odżegnuje się od narodowosocjalistycznej przeszłości swojej rodziny. A za cel od samego początku obrała sobie wprowadzenie festiwalu w erę nowoczesności.