WHO: Ponad połowa Europy może zarazić się omikronem
11 stycznia 2022Wysoce zakaźna odmiana koronawirusa rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie, zmuszając kolejne rządy do wprowadzenia nowych obostrzeń i podawania dawek przypominających szczepionki przeciwko COVID-19. Europa stanowi centrum nowych ognisk choroby, wraz z rosnącą liczbą przyjęć do szpitali i zgonów.
Ostrzeżenie w drugą rocznicę
Jak ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przy obecnych wskaźnikach, omikron może zarazić połowę populacji w regionie.
– Instytut Metryki i Oceny Zdrowia (IHME) prognozuje, że ponad 50 proc. populacji w regionie zostanie zarażone omikronem w ciągu najbliższych sześciu do ośmiu tygodni – powiedział we wtorek Hans Kluge, dyrektor regionalny europejskiego biura WHO.
Region europejski WHO obejmuje 53 kraje i terytoria, w tym kilka z Azji Środkowej. Jak poinformował Hans Kluge, w 50 z nich występuje już wariant omikron.
Ekspert potwierdził też, że omikron jest bardziej zakaźny niż poprzednie warianty, ale podkreślił, że zatwierdzone szczepionki nadal zapewniają dobrą ochronę przed ciężką chorobą i śmiercią.
Ostrzeżenie WHO pojawiło się dokładnie dwa lata po podaniu informacji o pierwszej osobie zmarłej z powodu wirusa, dopiero później zidentyfikowanego jako COVID-19. Był to 61-letni mężczyzna z Wuhan w Chinach, gdzie choroba została wykryta po raz pierwszy.
Od 11 stycznia 2020 roku liczba znanych ofiar śmiertelnych pandemii wzrosła do prawie 5,5 miliona.
Strategia zero COVID w Chinach
Chiny w dużej mierze złagodziły początkowy wybuch epidemii za pomocą lockdownów, zamknięcia granic i masowych testów, ale wybuchy ognisk epidemii w niektórych dużych miastach spowodowały, że państwo znów stosuje strategię zero COVID na kilka tygodni przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie.
W poniedziałek wieczorem (10.01.2022) w pięciomilionowym mieście Anyang, w prowincji Henan, mieszkańcom zakazano opuszczania domów i jazdy samochodami – jak podała oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua. W zeszłym tygodniu milion mieszkańców Yuzhou – również miasta w prowincji Henan – zostało wezwanych do pozostania w domach. W Xi'an, mieście zamieszkanym przez 13 milionów ludzi, lockdown trwa już trzeci tydzień.
Chiny zgłosiły we wtorek 110 nowych lokalnych przypadków zachorowań, co jest niewielką liczbą w porównaniu z setkami tysięcy infekcji pojawiających się codziennie w Stanach Zjednoczonych. Są one jednak powodem do niepokoju dla chińskich władz, ponieważ Pekin przygotowuje się do organizacji
Zimowych Igrzysk Olimpijskich, podczas których mają obowiązywać ścisłe protokoły bezpieczeństwa dotyczące koronawirusa.
Hongkong, który ma jedne z najsurowszych restrykcji odnośnie wjazdu na swoje terytorium, we wtorek do początku lutego zamknął przedszkola i szkoły podstawowe. Tego samego dnia Japonia przedłużyła do końca przyszłego miesiąca rygorystyczną politykę graniczną, która zabrania wjazdu prawie wszystkim obcokrajowcom. Japońskie władze ogłosiły również ponowne otwarcie ośrodków masowych szczepień, aby walczyć z omikronem.
Spór o szczepienia
Eksperci ds. zdrowia utrzymują, że szczepionki są jednym z najskuteczniejszych dostępnych narzędzi w walce z pandemią. Jednak głęboki sceptycyzm i często gwałtowny sprzeciw wobec szczepień w wielu krajach stał się w ubiegłym tygodniu bardzo wyraźny, gdy Australia anulowała wizę czołowego światowego tenisisty z powodu wymagań dotyczących szczepionki przeciwko COVID-19.
Novak Djokovic, który nie jest zaszczepiony, wygrał w poniedziałek proces sądowy przeciwko rządowi i zamierza bronić tytułu mistrza w turnieju Australian Open, pomimo gniewu w kraju z powodu zwolnienia go z obowiązku szczepień.
– Mogę sobie wyobrazić, że niektórzy ludzie będą bardzo źli z tego powodu – powiedział 22-letni fan Harrison Denicolo, który uważa, że Djokovic powinien mieć prawo do gry.
We Włoszech natomiast premier Mario Draghi wezwał ludzi do zaszczepienia się, ponieważ w poniedziałek weszły w życie nowe restrykcje, zakazujące nieszczepionym wstępu do wielu środków transportu publicznego i miejsc takich jak restauracje, siłownie i kina.
– Większość problemów, przed którymi dziś stoimy, wynika z faktu, że są ludzie niezaszczepieni – powiedział.
Kwestia nierównego dostępu do szczepionek została ponownie poruszona we wtorek, gdy Światowe Forum Ekonomiczne ostrzegło, że pogłębiająca się przepaść zagraża współpracy potrzebnej do stawienia czoła wspólnym wyzwaniom, takim jak zmiany klimatyczne.
– Większe występowanie COVID-19 w krajach o niskim poziomie szczepień niż w krajach o wysokim poziomie szczepień będzie miało wpływ na dostępność i produktywność pracowników, zakłóci łańcuchy dostaw i osłabi konsumpcję – powiedziało WEF w raporcie.
(AFP/brom)