Wlk. Brytania wzmocni ochronę eurotunelu przed imigrantami

W nocy z poniedziałku na wtorek (27/28.07.2015) ok. 2 tys. osób koczujących we francuskim Calais próbowało wedrzeć się do eurotunelu, by dojechać do Wlk. Brytanii. Imigranci skakali na dachy wjeżdżających do tunelu pociągów. Kolejnej nocy doszło do 1,5 tys. takich prób. Zginęła jedna osoba, wiele zostało rannych.

Patowa sytuacja w Calais trwa od kilkunastu miesięcy. Koczuje tam 3-5 tys. osób, w większości młodych mężczyzn z Afryki i Bliskiego Wschodu. Liczą, że uda im się dostać do Wlk. Brytanii w naczepach tirów, które wjeżdżają do tunelu. W tym celu całymi grupami szturmują ciężarówki.

Brytyjczycy dosypują pieniędzy

Przy takich próbach od początku czerwca zginęło już osiem osób. Dochodzi też do przemocy, kierowcy obawiają się jeździć tą trasą. Sygnalizują, że francuskie służby nie tyko im nie pomagają, ale wręcz zachęcają imigrantów do prób dostania się na tiry. Sama administracja eurotunelu zatrzymała od początku roku 37 tys. osób podczas prób nielegalnego przekroczenia granicy.

Po ostatnich nocnych ekscesach zareagował brytyjski rząd. – Ta sytuacja jest niepokojąca – stwierdził premier David Cameron. Z kolei minister spraw wewnętrznych Theresa May zapowiedziała przeznaczenie dodatkowych 7 mln funtów na wzmocnienie ochrony wjazdu do tunelu od strony francuskiej. To ok. 9,9 mln euro, czyli więcej niż żądania administratora tunelu firmy Eurotunnel, która domagała się od obu rządów dodatkowych 9,7 mln euro.

Eurotunnel: Co noc jesteśmy poddawani presji

May spotkała się też wczoraj wieczorem z przestawicielami władz Francji. – To było bardzo konstruktywne spotkanie – stwierdziła i zapowiedziała wprowadzenie dodatkowych środków ochrony: strefę bezpieczeństwa dla tirów wjeżdżających do Wlk. Brytanii oraz specjalne ogrodzenie dworca w Coquelles koło Calais. Przedstawiciele obu rządów chcą też usprawnić deportacje, zwłaszcza obywateli państw Afryki Zachodniej.

Spółka Eurotunnel od dawna prosi władze obu państw o pomoc. Żaden administrator nie wytrzymałby takiej presji, jakiej my jesteśmy poddawani każdej nocy – twierdzą jej przedstawiciele. Tylko w pierwszej połowie roku spółka wydała na zabezpieczenie wjazdu do eurotunelu 13 mln euro. Z kolei szef MSW Francji Bernard Cazeneuve zarzucił we wtorek prezesowi Eurotunnelu Jacquesowi Gounon, że ten nie przeznacza do ochrony przejścia dostatecznej ilości ludzi.

Sprawa nielegalnej imigracji staje się w Wlk. Brytanii coraz gorętszym tematem politycznym m.in. z uwagi na przyszłoroczne referendum ws. obecności tego kraju w UE. Na Wyspach pojawiają się komentarze, w tym polityków, że jeśli Brytyjczycy mieliby pozostać w Unii, powinni żądać od Komisji Europejskiej konkretnych rozwiązań ws. ochrony jej granic przed nielegalną imigracją. Wlk. Brytania nie jest w strefie Schengen, nie dołączyła się też do lipcowego porozumienia o podziale między kraje UE imigrantów, którzy nielegalnie dostali się do Hiszpanii, Grecji czy Włoch i złożyli wnioski o azyl.

DPA / Monika Margraf