Wojna w Ukrainie. Niemcy kupują piece na drewno
3 lipca 2022Z powodu wojny w Ukrainie kominki i piecyki opalane drewnem stały się niespodziewanie towarem deficytowym w Niemczech. Wykonawcy i instalatorzy nie mogą się opędzić od zaniepokojonych klientów, którzy chcą zainstalować w swoim domu czy mieszkaniu dodatkową opcję ogrzewania. Jak poinformował rzecznik Niemieckiego Związku Instalacji Grzewczych i Klimatyzacji (ZVSHK) „wraz z wybuchem wojny eksplodował popyt”.
Jest to spowodowane gwałtownie rosnącymi cenami gazu i oleju opałowego, a także obawą, że w nadchodzącą zimę ogrzewanie pozostanie zimne. „Ludzie są zaniepokojeni, a nawet przerażeni” – podaje stowarzyszenie.
Jednak co najmniej część klientów najprawdopodobniej nie otrzyma zamówionych pieców przed końcem nadchodzącej zimy. Według ZVSKH czas oczekiwania wynosi niekiedy rok. W Niemczech działa około 2000 firm zajmujących się budową i instalacją piecyków i kominków.
Wzrost zapotrzebowania w całej Europie
Okazuje się jednak, że obecny pośpiech w zakupie pieców nie ogranicza się wyłącznie do Niemiec. Zapotrzebowanie na dodatkowe ogrzewanie odnotowano w całej Europie.
Tymczasem od początku roku zdrożało także drewno i to zarówno opałowe jak i palety oraz drewno budowlane. Podobnie jak w przypadku innych branż, również producenci pieców cierpią z powodów zaopatrzenia, co dodatkowo opóźnia realizację zamówień. Nie dotyczy to tylko części importowanych, z których wiele pochodzi z Chin.
„Z powodu ogromnego popytu, a także z powodu trudności kadrowych w związku z pandemią, również w przypadku towarów produkowanych w Niemczech dochodzi do problemów z dostawami” – wyjaśnia ZVSHK. Jako przykład stowarzyszenie wymienia glinę ogniotrwałą potrzebną do wyłożenia paleniska pieca.
(DPA/jar)