Wraca temat obowiązkowego testu przy wjeździe do Niemiec
28 lipca 2021Wszystko wskazuje na to, że już od niedzieli wjeżdżając do Niemiec trzeba będzie posiadać aktualny negatywny test na obecność koronawirusa.
Premier Bawarii Markus Soeder powiedział w telewizji ARD, że otrzymał zapewnienie od władz w Berlinie, iż zostanie zrobione wszystko co możliwe, aby już od 1 sierpnia wprowadzić jednolite regulacje ws. obowiązkowych testów przy wjeździe do kraju.
Soeder poinformował, że obowiązek ma dotyczyć wszystkich, a nie tylko – jak obecnie – osób przybywających do Niemiec drogą lotniczą. „Te regulacje są dość proste. Każdy musi mieć test, czy to wjeżdżając samochodem, pociągiem czy przylatując” - powiedział.
Premier Bawarii nie poinformował jak traktowane będą osoby zaszczepione i ozdrowieńcy. Minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer mówił jednak w gazecie „Bild”, że osoby te będą zwolnione z obowiązkowych testów.
Nie czekać do końca wakacji
Początkowo planowano, że zaostrzone przepisy zaczną obowiązywać 11 września. Soeder powiedział jednak, że tak odległa data to „żart”, bo sezon urlopowy już dawno będzie wówczas skończony.
Soeder oraz Seehofer informowali, że kontrole testów będą odbywać się wyrywkowo i nie planuje się wprowadzania stacjonarnych kontroli granicznych. Zgodę dla planów wprowadzenia już od sierpnia obowiązkowych testów zasygnalizowała też szefowa koalicyjnej SPD Saskia Esken. Wcześniej z szeregów jej partii dobiegały krytyczne głosy w tej sprawie.
Rzeczniczka rządu w Berlinie poinformowała jednak, że ostateczna decyzja w sprawie wprowadzenia testów już 1 sierpnia jeszcze nie zapadła.
Obecnie wjeżdżając do Niemiec z Polski nie ma obowiązku rejestracji wjazdu, kwarantanny ani posiadania testu. To dlatego, że Polska nie jest uznawana przez Niemcy za obszar ryzyka pandemicznego. Jeśli zapowiadane zmiany faktycznie uda się wprowadzić już od przyszłego tygodnia, przekraczając granicę trzeba będzie mieć aktualny test na koronawirusa.
Przyjeżdżając do Niemiec z innych krajów, w których sytuacja pandemiczna jest gorsza lub gdzie występują różne warianty koronawirusa, mogą obowiązywać inne, zaostrzone regulacje, włącznie z obowiązkową kwarantanną.
(DPA,DW/szym)