Wspólny polsko-niemiecki podręcznik do historii
22 czerwca 2016Od nowego roku szkolnego 2016/17 uczniowie w Polsce i Niemczech będą mogli się uczyć z nowego podręcznika do historii „Europa – nasza historia”. Wydawany jest on po polsku i po niemiecku, i tylko język go różni. Treść obydwu wersji jest taka sama. W tej konwencji opracowano kilka lat temu podręczniki do historii dla francuskich i niemieckich uczniów.
256-stronnicowy podręcznik przedstawili dzisiaj w Berlinie szefowie polskiej i niemieckiej dyplomacji Witold Waszczykowski i Frank-Walter Steinmeier przy okazji odbywających się w stolicy Niemiec polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych.
– Trud się opłacił – ocenił Steinmeier podczas prezentacji podręcznika. Polska i Niemcy stały się tym, „o czym długo marzył Willy Brandt i wielu innych, mianowicie dobrymi sąsiadami”.
Uroczysta prezentacja książki odbyła się w europejskiej szkole o profilu polsko-niemieckim „Robert-Jungk-Oberschule” w Berlinie. Jest to wyjątkowa szkoła, która mimo najróżniejszych przeszkód, jakie musiała pokonywać po drodze, od lat nie tylko organizuje naukę języka polskiego, ale oferuje też uczniom prowadzone po polsku lekcje historii, geografii, biologii i muzyki.
– Od teraz polscy i niemieccy uczniowie będą poznawać wspólną historię – podkreślił Witold Waszczykowski.
Nowy podręcznik historii jest przeznaczony dla wszystkich uczniów, nie tylko szkół o polsko-niemieckim profilu. W Polsce mogą korzystać z niego uczniowie klas gimnazjalnych od pierwszej do trzeciej i pierwszej klasy liceum. W Niemczech przeznaczony jest dla uczniów tzw. Sekundarstufe I, co odpowiada klasom od piątej do dziesiątej.
Cud normalności
– Ten innowacyjny podręcznik jest czymś znacznie więcej niż historycznym spojrzeniem na Europę. Jest też efektem długiego procesu, który pokazuje, jak wspólny podręcznik szkolny może odzwierciedlać różne narracje, interpretacje i podejścia dydaktyczne – zaznaczył podczas prezentacji książki Guenter Baaske, minister oświaty Brandenburgii. Premier tego landu i pełnomocnik rządu federalnego ds. relacji z Polską Dietmar Woidke mówił o „cudzie normalności” między obydwoma krajami.
Z inicjatywą wydania polsko niemieckiego podręcznika wyszedł w 2006 szef niemieckiego MSZ, socjaldemokrata Frank-Walter Steinmeier. Dwa lata później do pracy nad koncepcją projektu przystąpiła Polsko-Niemiecka Komisja Podręcznikowa, została powołana grupa robocza złożona z przedstawicieli środowisk naukowych i rządowych obydwu krajów.
Cztery lata pracy
Jesienią 2010 opublikowano zalecenia dotyczące polsko-niemieckiego podręcznika opracowane przez 30 polskich i niemieckich historyków i dydaktyków. Zostały w nich zawarte szczegóły projektu, w tym ustalenia dotyczące wspólnego sposobu opowiadania o historii oraz koncepcja ramowa całej publikacji.
Ma ona objąć pięć epok historycznych – od starożytności do początków XXI wieku. Powstały po czterech latach pracy pierwszy tom: „Europa – nasza historia” dotyczy epoki od pradziejów do późnego średniowiecza i tak jak kolejne, planowane tomy, rozpatruje poszczególne rozdziały historii z polsko-niemieckiej perspektywy, w kontekście dziejów Europy i świata.
Symbol i przykład dialogu
„Dyskusja dotycząca pamięci narodowej była i jest nigdy nie kończącym się procesem, który w wielu częściach świata doprowadził i ciągle jeszcze prowadzi do konfliktów. Wspólna rozmowa prowadzona ponad granicami może przyczynić się do pojednania, do przezwyciężenia różnic zdań w społeczeństwach i między społeczeństwami. Pierwszy tom polsko-niemieckiego podręcznika do historii jest symbolem takiego dialogu wykraczającego daleko poza granice Polski i Niemiec" – podkreślił Eckhardt Fuchs, dyrektor Instytutu im. Georga-Eckerta, naukowy koordynator projektu z niemieckiej strony.
Z polskiej strony jest nim prof. Igor Kąkolewski z Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie (CBH PAN). Dyrektor CBH PAN prof. Robert Traba razem ze swoim kolegą Michaelem G. Muellerem z Uniwersytetu w Halle-Wittenberdze kierują Radą Ekspertów, która wspiera projekt naukowo. Tych gremiów jest kilka, wszystkie obsadzane są na zasadzie parytetu. Wydanie książki zlecono Wydawnictwom Szkolnym i Pedagogicznym (WSiP), po niemieckiej stronie wydawnictwu Eduversum a cały projekt współfinansują rządy obydwu krajów.
Co podkreślają wszyscy zaangażowani w realizację tego ogromnego projektu, „Europa – nasza historia” nie jest podręcznikiem uzupełniającym lecz normalnym podręcznikiem odpowiadającym programom nauczania w obu krajach.
Elżbieta Stasik