Zagrożenie dla rolnictwa. Wymierają pszczoły
16 lipca 2013Pszczoły są nie tylko pracowitymi producentami miodu, lecz zapylają także kwiaty niezliczonych odmian roślin. Dzięki temu zalicza się je po krowach i świniach do najbardziej pożytecznych stworzeń. Centrum Badań Naukowych CNRS w Montpellier we Francji ocenia wartość dodaną z tytułu aktywności pszczół na około 200 miliardów euro. Tymczasem niewyjaśnione dotąd wymieranie rodzin pszczelich naraża rolnictwo na wysokie straty.
Zagrożenie dla rolnictwa
- Egzystencja 3/4 kultur roślinnych, które spożywamy zależy od pszczół - tłumaczy Bernard Vaissiere z Instytutu Badań Rolnictwa (INRA) w Awinionie. Wartość tylko 90 gatunków owoców i warzyw zapylanych przez pszczoły w USA ocenia się na więcej niż 15 mld dolarów.
Jak wynika z testu, który przeprowadziła amerykańska sieć sklepów z żywnością ekologiczną „Whole Sales" jeśli zabraknie pszczół, z 453 artykułów spożywczych, które obecnie sieć proponuje, zostanie tylko 237. Z półek znikną m.in. jabłka, cebula, marchew, cytryny, brokuły, awokado i ogórki.
Spadek produkcji miodu
Eksperci oceniają, że jeśli zabraknie pszczół producenci owoców będą musieli zrezygnować, z co najmniej ¼ zbiorów. Jakie są skutki wymierania pszczół można już dziś zauważyć w Azji. U podnóży Himalajów w Chinach kwiaty jabłoni zapylają rolnicy ręcznie.
W Holandii w szklarniach kwiaty pomidorów oraz cukini zapylają trzmiele, które holenderscy rolnicy kupują w specjalistycznych sklepach.
Od 2006 r. wymiera rocznie zimą w USA 30 procent pszczół. W Niemczech w 2012 roku wyginęło 15 procent pszczelej populacji. Przyczyną była zbyt długa zima. Przy tym zdaniem Niemieckiego Zrzeszenia Pszczelarzy 10 procent odpowiada normie. Mimo to niemieccy pszczelarze zgłaszają spadek produkcji miodu o około 50 procent. Dlatego nie wyklucza się podwyżki cen tego produktu.
Skutki dla gospodarek światowych
Jean Michel Salles francuski ekonomista, specjalista ds. środowiska z Centrum Badań Naukowych CNRS z Montpellier bada niebezpieczeństwo, które niesie za sobą wymieranie pszczół. Opracował on dotąd dwa scenariusze: pierwszy przewiduje eksplozję cen żywności, co dla gospodarki światowej może oznaczać koszty rzędu 300 mld euro.
Drugi scenariusz przewiduje, że ograniczona oferta owoców i warzyw zostanie dopasowana do zapotrzebowania. A za tym idzie ryzyko utraty jakości produktów.
Pestycydy i roztocza
Przyczyną wymierania rodzin pszczelich są pestycydy. Pod koniec kwietnia 2013 Bruksela zakazała stosowania pestycydów, służących do oprysku rzepaku, kukurydzy, słonecznika oraz bawełny produkowanych przez koncern Bayer oraz firmę Syngenta. Zdaniem organizacji ekologów Greenpeace, na liście zakazanych pestycydów powinno znaleźć się jeszcze pięć innych.
Poważnym zagrożeniem dla pszczół są także roztocza, na zwalczanie których, nie ma jeszcze prawdziwie skutecznej metody.
DPA / Aleksandra Jarecka
red. odp. Bartosz Dudek