1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Zamach w Magdeburgu. Poprawia się stan rannych

Alexandra Jarecka opracowanie
26 grudnia 2024

Po zamachu w Magdeburgu ponad 70 rannych trafiło do tamtejszej kliniki uniwersyteckiej. Życie żadnej z ofiar nie jest już zagrożone.

https://p.dw.com/p/4ob4c
Morze kwiatów w miejscu zamachu na jarmark świąteczny w Magdeburgu
Morze kwiatów w miejscu zamachu na jarmark świąteczny w Magdeburgu Zdjęcie: Adarsh Sharma/DW

Prawie tydzień po zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu z kliniki uniwersyteckiej w tym mieście napływają dobre wiadomości. Żadna z ofiar, które zostały ranne w ataku i były leczone w szpitalu, nie znajduje się już w stanie zagrożenia życia.

Jak powiedział dziennikowi „Süddeutsche Zeitung” szef oddziału intensywnej terapii Robert Werdehausen, po zamachu przyjęto do tej kliniki 72 osoby, w tym wiele ciężko rannych. Większość z nich mogła już wrócić do domu. –  A stan wszystkich 15 ciężko rannych, w tym dzieci, udało nam się ustabilizować – powiedział lekarz.

Złamane kości i duża utrata krwi

Jak dodał, leczone w magdeburskiej klinice ofiary zamachu „nie miały dużych ran, ale liczne złamania nóg, rąk oraz miednic, a także poważne krwawienia wewnętrzne, które następnie doprowadziły do stanu szoku”. Z medycznego punktu widzenia cieszy jednak fakt, że było niewiele urazów głowy. Fakt, że niektórych pacjentów nie udało się uratować, nie wynikał z dużej liczby nagłych przypadków, ale z tego, że obrażenia były zbyt poważne.

Nie udało się uratować dwojga poszkodowanych, którzy trafili do tego szpitala: kobiety i dziewięcioletniego chłopca. Według Werdehausena dziewięciolatka reanimowano już na jarmarku bożonarodzeniowym. – Niestety kontynuowanie reanimacji po przybyciu do nas, nie miało już sensu – stwierdził lekarz. W przypadku kobiety obrażenia były tak ciężkie, „że nie było już żadnych opcji jej ratowania”.

W sumie w zamachu zginęło pięć osób, a ponad 200 odniosło obrażenia. 

Magdeburski lekarz podkreślił, że cieszy go fakt, iż takie nagłe przypadki były wcześniej przećwiczone. I zgodnie z ustalonym planem powołano sprawnie sztaby kryzysowe i za pomocą alarmowego systemu przywoływania wezwano dodatkowy personel medyczny. Jednocześnie pomoc oferowało także 520 wolontariuszy. – Nie mogliśmy jednak zaangażować ich wszystkich – powiedział lekarz, wdzięczny za ogromne wsparcie.

Sprawca wcześniej namierzony

Motyw działania sprawcy zamachu Taleba A. – lekarza pochodzącego z Arabii Saudyjskiej, który przyjechał do Niemiec w 2006 –pozostaje wciąż niewyjaśniony. Ostatnio coraz częściej wypowiadał się on w mediach społecznościowych w sposób coraz bardziej chaotyczny i radykalny. W jednym z wywiadów 50-latek ujawnił, że jest fanem właściciela platformy X Elona Muska i skrajnie prawicowej partii AfD. Jednocześnie określił się jako politycznie lewicowy. Aktualnie trwa dochodzenie, czy zamachowiec cierpi na chorobę psychiczną.

Już w przeszłości Taleb A. znalazł się na celowniku służb, po tym jak opublikował kilka radykalnych komentarzy w sieciach społecznościowych. We wrześniu 2023 i październiku 2024 roku został przesłuchany przez policję pod kątem stwarzania potencjalnego zagrożenia.

Analiza chronologii wydarzeń

W najbliższy poniedziałek Komisja Spraw Wewnętrznych Bundestagu ma zająć się zamachem. Jak poinformowała agencja prasowa dpa, Federalny Urząd Kryminalny (BKA) i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Niemiec mają do tego czasu przedstawić chronologię zdarzeń dotyczącą sprawcy zamachu w Magdeburgu.

Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser i szef BKA Policji Kryminalnej Holger Münch obiecali parlamentarzystom przedstawienie analizy tego zdarzenia. Celem jest ustalenie, które władze miały jakie informacje o Talebie A. w jakim czasie i w jaki sposób były one monitorowane.

Zamach na jarmarku świątecznym w Magdeburgu

Otwarta kwestia koncepcji bezpieczeństwa

Oprócz śledztwa dotyczącego sprawcy, w centrum uwagi znajduje się również pytanie, czy w Magdeburgu doszło do zaniedbań w koncepcji bezpieczeństwa jarmarku bożonarodzeniowego. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Saksonii-Anhalt przeciwko miastu i lokalnej policji wniesiono oskarżenie o popełnienie wykroczenia. „Oznacza to, że koncepcja bezpieczeństwa organizatora jarmarku bożonarodzeniowego i koncepcja rozmieszczenia policji, a także ich odpowiednie wdrożenie mogą również stać się przedmiotem dochodzeń karnych” – stwierdzono. W razie potrzeby dochodzenie przejmie jednostka policji w Halle (Saale).

MSW Saksonii-Anhalt potwierdziło również wcześniejsze doniesienia mediów, że radiowóz policyjny wysłany w celu zabezpieczenia jarmarku bożonarodzeniowego nie znajdował się w wyznaczonym miejscu w czasie zamachu. Dlaczego tak się stało, będzie teraz również przedmiotem śledztwa.

W zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w stolicy kraju związkowego Saksonia-Anhalt w piątek wieczorem (20.12.2024) zginęło pięć osób, a ponad 230 zostało rannych. Sprawca Taleb A. przebywa w areszcie.

(DPA/EPD/tagesschau/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>